Solskjær spełnił swoje marzenie. „W kontraktach miałem specjalne klauzule”

Solskjær spełnił swoje marzenie. „W kontraktach miałem specjalne klauzule” fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: NRK

Ole Gunnar Solskjær zdradził w rozmowie z NRK, że od momentu zakończenia kariery w 2007 roku wierzył do tego stopnia, że kiedyś zostanie menadżerem Manchesterze United, że w swoich umowach z dotychczasowymi klubami zawierał specjalne klauzule.

Norweg zasiadł przed trzema miesiącami po raz pierwszy na ławce trenerskiej „Czerwonych Diabłów” i poprowadził angielski zespół do osiągnięcia okazałego zwycięstwa nad Cardiff City (5:1).

Od tego momentu drużyna z Old Trafford wygrała pod jego wodzą aż czternaście z dotychczas rozegranych dziewiętnastu spotkań. Z tego tez powodu w gronie ekspertów, dziennikarzy i piłkarzy nie brakuje głosów, że 46-latek, pełniący obecnie rolę tymczasowego szkoleniowca Manchesteru United, powinien po zakończeniu obecnych rozgrywek otrzymać propozycję zostania w klubie na dłużej.

Sam zainteresowany nigdy nie ukrywał, że jego największym marzeniem było objęcie funkcji menedżera „Czerwonych Diabłów”. Solskjær do tego stopnia wierzył w osiągnięcie tego celu, że w swoich umowach z Molde oraz Cardiff zawierał specjalne klauzule pozwalające mu na opuszczenie klubu w przypadku otrzymania propozycji poprowadzenia ekipy z Old Trafford.

- Nazwijcie mnie naiwnym, głupim, ambitnym i jak tylko chcecie. Odkąd prowadziłem zespół rezerw zawsze marzyłem o tym, aby zostać menadżerem Manchesteru United - powiedział Norweg w rozmowie z telewizją NRK.

- Po moim pobycie w Cardiff City musiałem być ze sobą szczery. Nie tak to sobie wyobrażałem. Postrzegałem tę pracę jako potencjalną trampolinę do Premier League, a później do Manchesteru United. Kiedy jednak sprawy potoczyły się tak jak się potoczyły, to pomyślałem sobie, że nic z tego nie będzie - dodaje 46-latek.

- Mimo wszystko w moich wszystkich kontraktach chciałem zawierać, nazwijmy to, drobne klauzule, które umożliwiały mi odejście w przypadku otrzymania telefonu od Manchesteru United.

Solskjær nie ukrywa, że chciałby kontynuować swoją pracę na Old Trafford znacznie dłużej, ale jednocześnie nie może stawiać swoich interesów ponad klub.

- Nie jestem tylko menadżerem, ale także kibicem. Chcę jak najlepiej dla Manchesteru i jego kibiców. Myślę, że to jest moja zaleta. Nie chodzi tutaj jednak o mnie, bo żadna osoba nie może być ważniejsza od klubu - stwierdza Norweg.

- Moja obecna umowa obowiązuje do 30 czerwca. Wiem, że wielu ludzi pytało i pyta, kiedy zostanie ogłoszone nazwisko nowego menedżera. Przedstawiciele zespołu zapowiedzieli, że zrobią to po sezonie, więc zobaczymy, co się wtedy wydarzy - powiedział 46-letni szkoleniowiec.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] „Takich piłkarzy szuka Górnik Zabrze” „Takich piłkarzy szuka Górnik Zabrze” Rekord transferowy Jakuba Piotrowskiego?! Rekord transferowy Jakuba Piotrowskiego?! Latający Kevin de Bruyne! Ekwilibrystyczny gol gwiazdy Manchesteru City [WIDEO] Latający Kevin de Bruyne! Ekwilibrystyczny gol gwiazdy Manchesteru City [WIDEO] Tyle Bayern Monachium musi zapłacić za nowego trenera Tyle Bayern Monachium musi zapłacić za nowego trenera OFICJALNIE: Wyjaśniła się przyszłość Sérgio Conceição OFICJALNIE: Wyjaśniła się przyszłość Sérgio Conceição „Tak, chcę zostać nowym trenerem Liverpoolu” „Tak, chcę zostać nowym trenerem Liverpoolu” Jarosław Niezgoda coraz bliżej nowego klubu?! Trenuje na pełnych obrotach Jarosław Niezgoda coraz bliżej nowego klubu?! Trenuje na pełnych obrotach

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy