Stokowiec po porażce z Piastem. „Od razu chcielibyśmy wskoczyć do nieba”

Stokowiec po porażce z Piastem. „Od razu chcielibyśmy wskoczyć do nieba” fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: WP SportoweFakty | Dziennik Bałtycki

Piotr Stokowiec nie ukrywał niezadowolenia po zanotowaniu drugiej z rzędu porażki na finiszu rozgrywek LOTTO Ekstraklasy, ale wciąż pozostaje optymistą przed kolejnymi pojedynkami w grupie mistrzowskiej.

Lechia Gdańsk przegrała przed własną publicznością z Piastem Gliwice (0:2) swój pierwszym mecz w tym sezonie i w przypadku dobrego wyniku zanotowanego przez Legię Warszawa w starciu z Cracovią może stracić pozycję lidera w ligowej tabeli na rzecz obrońcy mistrzowskiego trofeum.

Dla „Biało-Zielonych” była to jednocześnie druga porażka z rzędu w LOTTO Ekstraklasie, ponieważ ekipa z województwa pomorskiego musiała uznać wyższość Cracovii (2:4) w spotkaniu kończącym rywalizację w fazie zasadniczej.

Piotr Stokowiec przyznał na pomeczowej konferencji prasowej, że ostatnie potknięcia jego zespołu nie mogą przekreślić ich całej pracy, bo wciąż mają wiele rzeczy do wygrania i muszą teraz wykorzystać sportową złość do poprawienia osiąganych przez siebie rezultatów.

- Nie tak sobie wyobrażaliśmy te święta. Ten mecz, szczególnie w I połowie, nie był pod naszą kontrolą tak, jak byśmy chcieli. Popełnialiśmy za dużo prostych błędów i pozbywaliśmy się piłki. Graliśmy niedokładnie i presja nas przygniotła. Najważniejsze mecze dopiero przed nami. Jeszcze niczego nie wygraliśmy, ale też nie przegraliśmy. W drugiej połowie meczu z Piastem pokazaliśmy, że potrafimy grać mając jednego zawodnika mniej na boisku. Z taką jakością i determinacją mieliśmy grać od początku. Nie jestem smutny tylko zły, ale jesteśmy gotowi do dalszej walki, a gra o najwyższe cele jest w naszym zasięgu. Jesteśmy przygotowani fizycznie i mentalnie, a drużyna jest w dobrej kondycji. Nie wiem czy kibice i eksperci rozdali już medale, ale my jesteśmy ambitni, tak tego nie zostawimy i nie odpuścimy. Tanio skóry nie sprzedamy - powiedział szkoleniowiec Lechii.

46-letni trener odniósł się także do zarzutu, że prowadzona przez niego drużyna nie radzi sobie we właściwy sposób z presją na finiszu rozgrywek.

- Ona pojawiała się też w niektórych meczach, w różnych fazach sezonu. Dla nas bycie liderem to ciągle nowe doświadczenie, ale stać nas na to by dominować i grać. Było za dużo niedokładności, ale w drugiej połowie pokazaliśmy, że potrafimy grać mimo zawodnika mniej. Musieliśmy się ratować roszadami po czerwonej kartce, ale druga połowa napawa optymizmem. Nie jestem smutny, tylko zły. Zwycięstwo było w zasięgu ręki i granie o najwyższe cele też w nim jest - przyznał Stokowiec, który dodał ponadto, że klub czeka jeszcze długa droga, aby naprostować wszystkie sprawy związane z jego funkcjonowaniem we właściwy sposób.

- Nie mam czasu na to, żeby się zamartwiać. Nie decydowaliśmy się na transfery w okienku zimowym. Od razu chcielibyśmy wskoczyć do nieba i bić się o najwyższe cele, ale klub to nie jest tylko pierwsza drużyna. Lechia powoli odbudowuje swoją markę. Sprawy organizacyjne też są w coraz lepszym porządku i to fakt, z którym chcieliśmy się uporać. Wiemy, że trzeba było naprostować wiele spraw i ten proces trwa. Jako trener to rozumiem i wolę mieć 14 zawodników, którzy wiedzą czego chcą niż 20 niezdecydowanych, spełniających rolę treningową. W takich piłkarzach jak Żukowski, Fila czy Sopoćko jest przyszłość i ja w nich wierzę - zakończył opiekun ekipy z Gdańska.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Gwiazda Górnika Zabrze mogła trafić do Rakowa Częstochowa. Marek Papszun zablokował transfer Gwiazda Górnika Zabrze mogła trafić do Rakowa Częstochowa. Marek Papszun zablokował transfer Bayern Monachium bez kibiców na hit Ligi Mistrzów?! Ostrzeżenie nie wystarczyło Bayern Monachium bez kibiców na hit Ligi Mistrzów?! Ostrzeżenie nie wystarczyło Pavol Staňo zachwycony graczem Górnika Zabrze. „Może być wart kilkanaście milionów euro” Pavol Staňo zachwycony graczem Górnika Zabrze. „Może być wart kilkanaście milionów euro” Transfery - Relacja na żywo [19/04/2024] Transfery - Relacja na żywo [19/04/2024] Nie tylko Dawid Szulczek. Jeszcze jedno głośne rozstanie z Wartą Poznań? Nie tylko Dawid Szulczek. Jeszcze jedno głośne rozstanie z Wartą Poznań? Arsenal szykuje letnią ofensywę transferową. Dwie gwiazdy Premier League na radarach Arsenal szykuje letnią ofensywę transferową. Dwie gwiazdy Premier League na radarach Rozłam w szatni FC Barcelony?! Poszło o tę wypowiedź Rozłam w szatni FC Barcelony?! Poszło o tę wypowiedź

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy