Suárez: Jestem tutaj szczęśliwy

Luis Suárez twierdzi, że jest szczęśliwy i bardzo dobrze się czuje w Liverpoolu, oraz zapatruje się na odniesienie sukcesu z klubem w obecnym sezonie.

Napastnik "The Reds", który odrzucił nowe plotki łączące go z Realem Madryt, podziękował swoim kolegom z drużyny i kibicom klubu za wsparcie, którego udzielili mu w lecie, kiedy to roztrzygała się jego przyszłość w Liverpoolu.

Oto cała wypowiedź Suáreza, który zdobył jak na razie 6 bramek w pięciu meczach obecnej kampanii Premier League:

- Czuję się częścią Liverpoolu. Tutaj jest mój dom i naprawdę jest mi tu wygodnie. Nic nie wiem o jakimkolwiek zainteresowaniu Realu Madryt i jestem zadowolony z tego, że jestem w Liverpoolu. Kiedy zostałem odsunięty od reszty drużyny, zawodnicy powtarzali mi, że chcą, abym jak najszybciej wrócił do wspólnych treningów z nimi. Obecnie odczuwam ogromne wsparcie kolegów z zespołu i doceniam ich wsparcie. Bardzo ważne było też to, że kibice również mnie popierali. Zawsze mogłem chodzić po ulicach miasta bez żadnych problemów. Nigdy nie czułem zagrożenia, ani niczego podobnego. Ludzie mówili mi tylko, żebym został w drużynie. Będę ciężko pracował dla Liverpoolu i zawsze będę wdzięczny klubowi i moim kolegom z zespołu. Wszyscy jesteśmy bardzo podekscytowani i oczekujemy dobrego sezonu. Wierzymy w siebie, a także w to, że obecny sezon może być fascynujący. Premier League to najlepsza liga jaka istnieje. Stadiony, atmosfera oraz kibice sprawiają, że piłka nożna jest tutaj bardzo ekscytująca - zakończył Urugwajczyk.