Swansea planuje duże transfery
2017-08-13 22:49:16; Aktualizacja: 7 lat temu Fot. Transfery.info
W najbliższych dniach Gylfi Sigurðsson opuści Swansea, dlatego Walijczycy zastanawiają się, co zrobić z zarobionymi na nim pieniędzmi.
Ze słów Paula Clementa, który prowadzi Swansea wynika, że porozumienie w sprawie transferu Islandczyka jest już naprawdę blisko. Ofensywny pomocnik prawdopodobnie przeniesie się do Evertonu za nieco ponad 40 milionów funtów. Menadżer przyznał również, że po sprzedaży piłkarza zwróci uwagę na cele transferowe klubu.
Jak poinformowało „Sky Sports”, „Łabędzie” chciałyby doprowadzić do powrotu dwójki swoich byłych zawodników, to Joe Allen i Wilfried Bony. Ostatnim z możliwych transferów jest skrzydłowy Nacer Chadli, który występuje aktualnie w West Bromwich Albion.
To właśnie belgijski skrzydłowy znajduje się na szczycie listy życzeń Walijczyków, bo mógłby pośrednio pomóc w zastąpieniu Islandczyka. Naturalnie piłkarzy różnią pozycje, ale ich wkład w grę może być podobny. Do środka pola trafiłby wówczas Joe Allen, który jest wychowankiem Swansea.
Walijczyk mógłby powrócić do ojczyzny i nadal występować w Premier League, ale Stoke City na pewno nie odda go z łatwością. 28-latek jest podstawowym piłkarzem w zespole Marka Hughesa i można wątpić, że zgodzi się on na jego oddanie.
Najłatwiej powinno być w przypadku Wilfrieda Bony’ego. Snajper Manchesteru City nie liczy się w zespole Pepa Guardioli i poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w Stoke City. Teraz Iworyjczyk znajduje się ponownie w kadrze „The Citizens”, ale klub z chęcią pozbyłby się jego karty zawodniczej. Być może Bony będzie chciał powrócić do Walii, w której występował w latach 2013-15.