Szalony mecz w upale - imponująca Ghana zatrzymała Niemców
2014-06-21 23:49:56; Aktualizacja: 10 lat temu Fot. Transfery.info
Cóż to był za mecz! Po fantastycznym widowisku reprezentacja Niemiec zremisowała z Ghaną 2:2. Jedną z bramek dla ekipy Löwa strzelił Miroslav Klose, który tym samym zrównał się w klasyfikacji strzelców MŚ z Brazylijczykiem Ronaldo.
Za takie mecze kochamy piłkę nożną. Piłkarze Niemiec i Ghany stworzyli nieprawdopodobny spektakl, który można śmiało okreslić dotyczasowo najlepszym meczem tego Mundialu. Wynik 2:2, a do tego ogromna ilość sytuacji z obu stron, walka i dramaturgia. Czekamy na kolejne podobne boje..
Nie możemy jednak zapominać, że na prawdziwe fajerwerki w tym spotkaniu musieliśmy poczekać do drugiej połowy. Pierwsza część spotkania była nudna i rozgrywana w bardzo wolnym tempie. Warto tutaj jednak zaznaczyć, że w Fortalezie tego dnia było nieprawdopodobnie gorąco (około 35 stopni Celsjusza). To zapewne główny powód tego, dlaczego szalony mecz widzieliśmy dopiero w drugich 45 minutach.
Ah.. zapomnielibyśmy o szaleńcu, który podczas pierwszej połowy zdecydował się wbiec na murawę. Temu Panu nie zazdrościmy, bo zapewne dalszej części spotkania już nie obejrzał.
Czy mi się wydaje, czy koleś który wbiegł na boisko w meczu GER-GHA ma wypisany kierunkowy do Polski? pic.twitter.com/82EJ8uwuyR
— Maciej Szmigielski (@szmig) czerwiec 21, 2014
Szalone spotkanie rozpoczęło się w 51. minucie. Wszystko dzięki szczęsliwej bramce Mario Goetzego, który kolanem skierował piłkę po doskonałym dograniu Thomasa Muellera.
Ghańczycy, którzy po porażce ze Stanami Zjednoczynmi musieli zdobyć z Niemcami trzy punkty, nie poszli w ślady swoich znajomych z Kamerunu i w przeciwieństwie do nich postanowili walczyć o punkty.(być może z taką samą zaciętością jak Eto'o i spółka o pieniądze). Zaledwie kilka minut po bramce Goetzego było już 1:1. Gola zdobył Jordan Ayew, który poradził sobie z wprowadzonym w przerwie za kontuzjowanego Jerome'a Boatenga Mustafim.
Mustafi ukłonił się przed Ayew. Chyba bał się, że Ghańczyk spadnie mu na głowę.
— Krzysztof Gońka (@KrzysztofGoka) czerwiec 21, 2014
Podopieczni trenera Appiaha swoją imponującą dyspozycję potwierdzili kolejnym golem. Tym razem zdobył go doświadczony Asamoah Gyan, który perfekcyjnym strzałem obok Manuela Neuera dał Ghanie w 63. minucie niespodziewane prowadzenie.
Pisałem wielokrotnie o Gyanie i jego formie. Liga Zjednoczonych Emiratów Arabskich pozdrawia.
— Paweł Machitko (@PawelMachitko) czerwiec 21, 2014
Wtedy do glosu zaczęli dochodzić reprezentanci Niemiec, którzy nie mogli pozwolić sobie na porażkę, która znacznie skomplikowałaby ich sytuacje w grupie przed ostatnią kolejkę. Trener Joachim Loew zdecydował się wpuścić swoich dwóch bardzo doświadczonych piłkarzy - Bastiana Schweinsteigera i Miroslava Klosego. Jak się później okazało ten drugi został nie tylko bohaterem tego spotkania, ale i całych Mistrzostw Świata.
Gol Miroslava Klosego (122 sekundy po wejściu na boisko) w 71. minucie spotkania był pietnastą bramką w historii jego występów w Mistrzostwach Świata. 36-letni reprezentant Niemiec tym samym zrównał się z Brazylijczykiem Ronaldo i wraz z nim jest najlepszym strzelcem w historii Mundialu. Teraz doświadczony Niemiec będzie polował na kolejną bramkę, która uczyni go najlepszych strzelcem MŚ wszechczasów.
Gol Miroslava Klosego (122 sekundy po wejściu na boisko) w 71. minucie spotkania był pietnastą bramką w historii jego występów w Mistrzostwach Świata. 36-letni reprezentant Niemiec tym samym zrównał się z Brazylijczykiem Ronaldo i wraz z nim jest najlepszym strzelcem w historii Mundialu. Teraz doświadczony Niemiec będzie polował na kolejną bramkę, która uczyni go najlepszych strzelcem MŚ wszechczasów.
Po bramce Klosego obie ekipy rozpoczęły wymianę, która trwała do ostatnich sekund tego spotkania. Szanse na zdobycie decydującego gola w tym meczu mieli zarówno Niemcy jak i Ghańczycy. Ostatecznie jednak ten wielki bój zakończył się sprawiedliwym remisem 2:2, który jest zdecydowanie korzystniejszy dla naszych zachodnich sąsiadów. Ghańczycy mimo wspaniałej gry są w bardzo trudnej sytuacji i o awans do kolejnej rundy będą mieli piekielnie ciężko.