Tak reprezentanci Polski zareagowali na rezygnację Roberta Lewandowskiego

2025-06-09 07:37:25; Aktualizacja: 3 tygodnie temu
Tak reprezentanci Polski zareagowali na rezygnację Roberta Lewandowskiego Fot. Mateusz Porzucek | PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Niedzielny wieczór dostarczył naprawdę wiele emocji. Robert Lewandowski zrezygnował z dalszej gry w reprezentacji Polski po tym, jak stracił opaskę kapitana. Jak relacjonuje Dariusz Dobek z „Przeglądu Sportowego Onet”, reszta kadrowiczów opowiada się całkowicie po stronie selekcjonera.

Wokół Lewandowskiego zrobiło się już bardzo gorąco przed czerwcowym zgrupowaniem. Wówczas przekazał on publicznie, że nie weźmie udziału w nadchodzących meczach z powodu zmęczenia po wymagającym sezonie w FC Barcelonie. Jak łatwo się domyśleć, nie każdemu przypadła do gustu taka postawa. Poruszony tym faktem był Kamil Grosicki, który na spotkanie z Mołdawią miał zaplanowane swoje pożegnanie z kadrą.

Ostatecznie doświadczony napastnik pojawił się na Stadionie Śląskim, gdzie wziął udział w benefisie wieloletniego kolegi. Tłumaczył później, że od początku tak planował, ponieważ miała to być niespodzianka, choć wielu w tę wersję raczej nie uwierzyło.

Następnie sytuacja wewnątrz kadry eksplodowała. Najpierw Lewandowski stracił opaskę kapitańską na rzecz Piotra Zielińskiego, po czym zrezygnował z gry w reprezentacji pod wodzą Michała Probierza.

Jak donosi Dariusz Dobek „Przeglądu Sportowego Onet”, zawodnicy opowiedzieli się jednogłośnie po stronie selekcjonera. Już wcześniej mieli do zawodnika „Dumy Katalonii” wiele zastrzeżeń.

„»Piłkarze świętują« - to była pierwsza wiadomość, jaką otrzymałem od osoby doskonale orientującej się, co w reprezentacji Polski piszczy. Później napływały kolejne. Że informację o odebraniu opaski Robertowi Lewandowskiemu i przekazaniu jej Piotrowi Zielińskiemu kadrowicze przyjęli oklaskami. Że zapanowała euforia. Że płakać za byłym kapitanem nie będą” - czytamy we wspomnianym źródle.

Gorąco zrobiło się już po marcowym zwycięstwie z Maltą. Niezadowolony Lewandowski miał wparować do szatni i w mocnych słowach wypowiedzieć się o sztabie szkoleniowym i postawie innych graczy. Wiadomość o rezygnacji z czerwcowego zgrupowania została odebrana przez drużynę bardzo źle. „Ba, byli po prostu wściekli, że kapitan zostawia ich samych na placu boju w kluczowym momencie eliminacji. [...] Nie było nerwowego rozglądania się po sali, jak wypada zareagować, tylko momentalnie pojawiły się oklaski” - przekazał Dobek.

Reprezentacja Polski zmierzy się z Finlandią w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata już w najbliższy wtorek (10 czerwca) o godzinie 20:45.