Ten to ma głowę. Hazard strzelił hat-tricka, będąc... na „bombie”

2016-12-28 18:13:30; Aktualizacja: 8 lat temu
Ten to ma głowę. Hazard strzelił hat-tricka, będąc... na „bombie” Fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Goal.com

Było w ostatnim czasie sporo doniesień o piłkarzach złapanych na „podwójnym gazie” za kierownicą, ale o zawodnikach błyszczących na murawie pod wpływem alkoholu - nie. Zmienił to Rio Mavuba.

Kapitan Lille postanowił zdradzićpewną historię, która wydarzyła się pod koniec sezonu 2012/2013.W roli głównej Eden Hazard, który chwilę później przenosił sięz „Les Dogues” do Chelsea.

- Byliśmy już pewni zajęciatrzeciego miejsca w tabeli na koniec sezonu. Spotkanie z Nancy, któreodbywało się następnego dnia, było ostatnim Hazarda w barwachLille i z tej okazji chciał zorganizować coś małego.Postanowiliśmy się troszeczkę napić, co ostatecznie nieco sięprzeciągnęło. Koniec końców, następnego dnia Eden był jeszczepijany - przyznał Mavuba, dodając:

- Wieczorem wyszedł na30 minut spotkania i... ustrzelił hat-tricka. Facet nie spał przezcałą noc, ciągle pijąc i władował Nancy trzy bramki. Poostatnim gwizdku doszło do nas, że to naprawdę wielki gość -powiedział Francuz.

Hazard zakończył tamten sezon z 20ligowymi trafieniami na koncie. Hat-trick z Nancy był jedynym, jakizanotował w całych rozgrywkach...