To dlatego Neymar przyleciał do Barcelony. Nie chodziło o ceremonię [FOTO]

2024-11-29 22:09:42; Aktualizacja: 2 godziny temu
To dlatego Neymar przyleciał do Barcelony. Nie chodziło o ceremonię [FOTO] Fot. Sam Navarro-USA TODAY Sports/SIPA USA/PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Victor Navarro [X]

W piątkowe popołudnie Neymar został dostrzeżony na lotnisku w Barcelonie. Jego obecność momentalnie połączono z ceremonią z okazji 125-lecia istnienia katalońskiego klubu. Ostatecznie Brazylijczyk nie pojawił się na uroczystym wydarzeniu. Zamiast tego dopingował swojego syna - przekazał Victor Navarro z COPE.

Neymar napisał piękną historię w barwach FC Barcelony. Na przestrzeni czterech lat zanotował 105 trafień i 76 asyst. Celebrował również z katalońskim klubem ostatni triumf w Lidze Mistrzów.

Brazylijczyk był bardzo ważną postacią w szeregach „Dumy Katalonii”. Z pewnością nie był jednak jej najważniejszym elementem. Rola na szczycie hierarchii przypadła Lionelowi Messiemu, który z całą pewnością na nią zasłużył.

Neymar chciał być najważniejszy. Z tego powodu w 2017 roku w burzliwych okolicznościach sfinalizował rekordowy transfer do Paris Saint-Germain. Od tego momentu relacje 32-latka z FC Barceloną znacznie się pogorszyły.

Wydawało się, że obydwie strony zapomniały już o wszelkich niesnaskach i atakujący z Mogi das Cruzes zjawi się na piątkowej ceremonii z okazji 125-lecia istnienia klubu. Scenariusz ten przybrał na sile, gdy dostrzeżono go na lotnisku w centrum Katalonii.

Ostatecznie Neymar nie pojawił się na uroczystym wydarzeniu w Gran Teatre del Liceu. Víctor Navarro z COPE ustalił, że w tym czasie wspierał swojego syna podczas juniorskiego turnieju. 

Nie zapomniano jednak o 32-latku całkowicie. Podczas jubileuszu wyświetlono krótkie nagranie z nim w roli głównej. 

- To zaszczyt być częścią tej historii, to pozostanie w moim sercu na zawsze. Przez wiele lat Barça - przemawiał do zgromadzonych w teatrze Neymar.