Torres: Moje najważniejsze powołanie do kadry

Zawodnik przyznaje, że był bardzo nerwowy dopóki nie otrzymał powołania od Vicenta del Bosque. Jest jednak zdeterminowany by wygrać trzecie trofeum w tym roku.

Fernando Torres i Juan Mata dołączyli do kadry reprezentacji Hiszpanii, odczuwając to samo podekscytowanie co za pierwszym razem. Oboje są swieżo upieczonymi zwycięzcami Ligi Mistrzów i z pewnością będą wartościowymi wzmocnieniami.

Torres wydaje się być wyjątkowo przejęty, jako że nie był pewien powołania do samego końca. - Spędziłem cały poranek czekając na wiadomość od Hiszpańskiego Związku Piłki Nożnej. Wiedziałem, że Mata dostanie powołanie, ponieważ ma stałe miejsce w składzie i grał niesamowicie w minionym sezonie. Świadomość, że również jestem w kadrze uszczęśliwiła mnie bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.

Dwaj zawodnicy Chelsea chcą odnieść trzeci poważny sukces w tym roku. - Mata i ja doświadczyliśmy wspaniałego tygodnia, wygrywając dwa tytuły. Ale gdy przyzwyczajasz się do zwycięstw, zawsze chcesz więcej. Dlatego tak ważne jest dla mnie bycie w narodowej drużynie, by mieć możliwość zapisania się w historii jako zdobywcy kolejnego europejskiego pucharu.

El Niño wydaje się być zadowolony, pomimo trudnego sezonu. - To było dla mnie coś nowego, siedzenie na ławce podczas tak wielu meczy. Potrzebowałem czasu by się tego nauczyć, przecież wielu piłkarzy przez to przechodziło. Ale tak naprawdę nie zrozumie się tego, dopóki nie doświadczy się tego osobiście.

Torres ma nadzieję na obronienie tytułu, który drużyna zdobyła dzięki jego bramce w meczu z Niemcami. - Grałem pod presją od czasu mojego debiutu, więc to dla mnie nic nowego. Chcę po raz kolejny osiągnąć Mistrzostwo Europy w barwach Hiszpanii.