Tottenham obejdzie się smakiem?! Agent tonuje nastroje w sprawie dużego transferu

Agent Florin Manea ostudził nieco zapał fanów Tottenhamu w sprawie transferu Radu Drăgușina, zapewniając, że jego klient nie nosi się z zamiarem opuszczenia Genoi w trwającym oknie.

W ostatnim czasie pojawiły się w mediach optymistyczne wieści dotyczące sprowadzenia do londyńskiego klubu nowego środkowego obrońcy w osobie bardzo dobrze spisującego się na boiskach Serie A - Radu Drăgușina z Genoi.

Poszczególni dziennikarze przekonywali nawet, że reprezentant Rumunii zapatruje się bardzo pozytywnie na ten ruch i ma już wypracowane ustne porozumienie z „Kogutami”.

Tym samym do powodzenia całej operacji brakowałoby jedynie wynegocjowania warunków transferu pomiędzy oboma klubami. Ich rozbieżności w kwestii wysokości kwoty odstępnego wynosiła w minionych dniach przynajmniej siedem milionów euro.

Jest to całkiem spora suma, ale zespoły z Włoch i Anglii zapatrywały się w pozytywny sposób na kontynuowanie negocjacji, co dawało spore powodzenie na powodzenie tej transakcji.

Teraz jednak sporo zamieszania wprowadził agent środkowego obrońcy, zapewniając w rozmowie z Play TV, że jego klient nie myśli o opuszczeniu Genoi w połowie trwających rozgrywek, co stoi w sprzeczności do ostatnio pojawiających się doniesień.

- Radu nie myśli o pieniądzach, ale o perspektywach rozwoju i zespole, dla którego może grać. Skontaktowały się z nami kluby z Saudi Pro League, ale on nawet nie chciał słuchać ich propozycji. Ponadto nie odbyłem żadnych rozmów z Napoli, Romą czy Milanem. W każdym bądź razie, Radu nie myśli o opuszczeniu Genoi w połowie sezonu. Czułby się tak, jakby zostawił jakieś niedokończone sprawy. Owszem, miałem kontakt z ekipami z Premier League, w tym z Tottenhamem, ale w tej chwili nie chce odchodzić - zapewnił Florin Manea.

Były gracz Juventusu czy Salernitany ma ważny kontrakt z włoskim zespołem do 30 czerwca 2027 roku.

W obecnych rozgrywkach zanotował dwa trafienia i asystę w 21 meczach.