Tottenham reaguje na pandemię koronawirusa. OFICJALNIE: Klub obniżył pensje pracownikom, ale... nie piłkarzom

2020-04-01 07:30:39; Aktualizacja: 4 lata temu
Tottenham reaguje na pandemię koronawirusa. OFICJALNIE: Klub obniżył pensje pracownikom, ale... nie piłkarzom
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Tottenham

Właściciel Tottenhamu poinformował za pomocą stosownego komunikatu o obcięciu pensji 550 pracownikom zatrudnionym w klubie. Obniżka wynagrodzenia nie obejmie na razie piłkarzy.

Skutki pandemii koronawirusa zaczynają coraz bardziej doskwierać klubom z Premier League.

Do tej pory kluby występujące w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii nie podejmowały żadnych ruchów związanych z wprowadzaniem cięć pensji czy dokonywaniem redukcji zatrudnienia.

Na ten pierwszy krok zdecydował się już jednak właściciel Tottenhamu, czyli jednego z najbardziej zadłużonych zespołów na świecie, co wynika głównie z inwestycji poczynionych w związku z budową nowego stadionu.

Daniel Levy poinformował w stosownym komunikacie, że postanowił obniżyć wynagrodzenie 550 pracownikom o 20 procent. W tym gronie znalazł się między innymi on czy członkowie zarządu, ale... nie piłkarze, którzy przynajmniej na razie mogą jeszcze liczyć na pobieranie pełnych tygodniówek.

„Musimy zdać sobie sprawę, że piłka nożna nie może działać w bańce. Mogliśmy być ósmym co do wielkości klubem na świecie pod względem przychodów, według badania Deloitte, ale wszystkie te dane są już całkowicie nieistotne, ponieważ wirus nie zna granic.

Klub praktycznie przestał działać, niektórzy z naszych fanów stracą pracę, a większość martwi się o swoją przyszłość. Nasi sponsorzy będą się martwić o swoje firmy, a nasi partnerzy medialni nie mają pewności, kiedy będziemy mogli ponownie zagrać lub czy będziemy mogli w ogóle występować przed naszymi fanami. Tymczasem nasza roczna baza kosztów sięga setek milionów funtów.

Widzieliśmy, jak niektóre z największych zespołów na świecie, takie jak FC Barcelona, ​​Bayern Monachium i Juventus, podejmują kroki w celu zmniejszenia swoich wydatków. Wczoraj, po podjęciu kroków mających na celu zmniejszenie kosztów, sami podjęliśmy trudną decyzję i w celu ochrony miejsc pracy zmniejszyliśmy wynagrodzenia wszystkich 550 niegrających dyrektorów i pracowników w kwietniu i maju o 20%, w stosownych przypadkach wykorzystaliśmy rządowy program wsparcia pracy. Będziemy kontynuować dalszy przegląd naszego stanowiska w tej sprawie.

Mamy nadzieję, że obecne dyskusje pomiędzy Premier League, PFA i LMA spowodują, że zawodnicy i trenerzy zrobią wszystko, co w ich mocy, aby przejść na ekosystem futbolowy” - czytamy na stronie internetowej Tottenhamu.