Transferowa karuzela w Górniku Zabrze
2012-05-05 13:34:20; Aktualizacja: 12 lat temuGórnik, mimo, że jest jednym z najbardziej utytułowanych zespołów w Polsce, znajduje się w tym momencie na skraju przepaści finansowej. Latem można spodziewać się w Zabrzu sporych zmian.
Pierwszą, a przez wielu uważaną za najważniejszą, stratą może być odejście trenera, Adama Nawałki. On sam przedłużenie kontraktu obowiązującego do końca sezonu uzależnia od tego, czy w klubie zostaną najważniejsi gracze. W związku z kiepską sytuacją finansową oraz zainteresowaniem zabrzanami ze strony zagranicznych zespołów, trudno jest liczyć na pozostanie trenera.
Każdy kto w przyszłym sezonie podejmie się prowadzenia śląskiego budowę zespołu będzie musiał rozpocząć już od bramki. Świetna forma, w jakiej znalazł się na wiosnę Łukasz Skorupski, nie pozostała niezauważona przez zespoły gotowe zapłacić nawet 1,5 miliona euro. I mimo, że żaden klub nie wyróżnił się w walce o młodego polskiego bramkarza, to jednak w jego przypadku szanse na pozostanie wydają się najmniejsze.
W linii obronnej na pewno dojdzie do przetasowań. Już odejście Adama Banasia do Zagłębia Lubin ograniczyło pole manewru w defensywie. Mimo to zabrzanie zaliczyli bardzo dobrą rundę. Jednakże odejście Michała Pazdana, któremu kończy się kontrakt, może okazać się potężnym ciosem dla osłabionej już drużyny. Piłkarz zapowiedział już, że nie zamierza przedłużać kontraktu. Mimo wielu spekulacji, rzekomego zainteresowania zagranicznych klubów, trafi on najprawdopodobniej do Jagiellonii Białystok.Popularne
Kolejnym graczem który będącym częstym tematem spekulacji jest Paweł Olkowski. Może on występować zarówno na prawej obronie, jak i prawej pomocy. W jego przypadku najgłośniej mówi się o transferze krajowym. Ponoć w gronie zainteresowanych jest Lech Poznań, który latem również straci kilku podstawowych zawodników oraz Legia Warszawa.
Na tle nadmienionych odejść i tak dużo gorzej może wyglądać linia ataku Górnika Zabrze. Bo o ile odejście Tomasza Zahorskiego nie odbiło się echem na jakości gry śląskiej drużyny, to letnie transfery mogą wykluczyć jakiekolwiek strzelanie bramek w przyszłym sezonie. Niemal na pewno z klubem pożegna się Prejuce Nakoulma. Liga niemiecka wydaje się być najbardziej prawdopodobnym kierunkiem dla napastnika z Burkina Faso, a przy tym ulubieńca trybun.
Jeszcze niedawno wydawało się, że naturalnym następcą dla niego będzie Arkadiusz Milik. Młodziutki napastnik coraz częściej pokazywał, że mimo młodego wieku jest w stanie strzelać bramki i bardzo dużo wnosić do gry zespołu. Jednakże czas pokazał, że jego występy mogły okazać się aż zbyt dobre, bo rzuciły się w oko skautom z Hanoveru 96.
W tym momencie ciężko powiedzieć jak będzie wyglądała pierwsza jedenastka Górnika Zabrze w przyszłym sezonie. Każdy kto podejmie się jej budowy stanie przed trudnym zadaniem, ale ewentualny sukces na pewno przyniesie trenerowi wiele chwały.