Transferowe domino. Sprzedaż Alissona doprowadzi do wielkiej transakcji?!

2018-07-19 11:30:35; Aktualizacja: 6 lat temu
Transferowe domino. Sprzedaż Alissona doprowadzi do wielkiej transakcji?! Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Gianluca Di Marzio

Transfer Alissona może spowodować kolejne duże transfery z udziałem bramkarzy.

Wygląda na to, że Alisson lada moment zostanie piłkarzem Liverpoolu. „The Reds” pozyskają go za kwotę 75 milionów euro, co uczyni Brazylijczyka najdroższym bramkarzem w historii. Tak duża operacja może wywołać niemałe zamieszanie na rynku, ponieważ w drodze są już kolejne transfery.

Roma zamierza wykorzystać część pieniędzy ze sprzedaży 25-latka na sprowadzenie jego następcy. Na ten moment priorytetem jest Alphonse Areola, który planuje opuścić Paris Saint-Germain ze względu na małe szanse w rywalizacji z Gianluigim Buffonem. Gianluca Di Marzio twierdzi, że przeprowadzka Francuza spowoduje z kolei, że paryżanie również postarają się o nowego golkipera.

Celem mistrzów Francji jest posiadanie dwóch równorzędnych bramkarzy. Działacze wpadli na pewien pomysł, który jest ściśle związany z Mino Raiolą. Superagent może doprowadzić do podmiany swoich klientów w Paryżu. Areola mógłby trafić do Romy, Sportingu lub Chelsea, a jego miejsce zająłby Gianluigi Donnarumma.

PSG nie od dziś interesuje się młodym Włochem, ale Milan wcześniej nie chciał nawet słyszeć o sprzedaży swojego wychowanka. Teraz sytuacja się zmieniła - klub został przejęty przez Elliott Management, a ze względu na naruszenie przepisów Finansowego Fair Play został wykluczony z europejskich pucharów. Teraz „Rossoneri” muszę zrównoważyć swój budżet, a „Gigio” może być idealną opcją na szybki zarobek.

Transfer 19-latka wygeneruje spory zysk, a należy pamiętać, że gracz jest wychowankiem Milanu, więc klub inwestował jedynie w jego utrzymanie. Do tego w Mediolanie jest już obecny jego potencjalny następca, Pepe Reina.

Donnarumma miałby pełnić w Paryżu rolę zmiennika dla Buffona, od którego przy okazji pobierałby nauki. Gdy weteran skończy karierę, utalentowany Włoch zająłby na stałe jego miejsce.