Transferowe przymiarki Barcelony

<br>Barcelona nie zamierza robić wielkiego zamieszania na rynku transferowym w styczniu ale ponoć już jest opracowana noworoczna lista życzeń zawierająca pięć nazwisk.<br><Br>Pierwszym z nich jest Eric Abid(...)

Barcelona nie zamierza robić wielkiego zamieszania na rynku transferowym w styczniu ale ponoć już jest opracowana noworoczna lista życzeń zawierająca pięć nazwisk.

Pierwszym z nich jest Eric Abidal, lewy obrońca Olympique Lyon. Już teraz powiedział, że "takiemu klubowi jak Barcelona nie mówi się nie". Abidal mógłby być piłkarzem, który "wygryzie" ze składu Blaugrany Holendra Gio.

Trudniejszym zadaniem byłoby pozyskanie pomocnika Manchesteru United, Cristiano Ronaldo, który mógłby być źle przyjęty przez kibiców ze względu na zeszłoroczny flirt z Realem Madryt. Jego dobra forma pod koniec 2006 roku odbudowała zaufanie kibiców Manchesteru United i zawodnik ogłosił, że nigdzie nie chce się wybierać..

Xabi Alonso był celem transferowym Barcelony jeszcze przed przejściem na Anfield. Wydaje się jednak, że póki co Alonso bardzo dobrze czuje się w Anglii i nie będzie chciał wracać do Hiszpanii, tym bardziej, że w drużynie z Liverpoolu jest kluczowym zawodnikiem a w Barcelonie byłby jednym z wielu.

Rodrigo Palacio mógłby być alternatywą w razie niepowodzenia transferu Cristiano Ronaldo. Boca Juniors raczej nie powinna robić przeszkód jeśli kwota transferowa okazałaby się zadowalająca.

Piątym ale raczej mało możliwym celem mógłby być Frank Lampard, który w wypadku wygrania przez Chelsea Ligi Mistrzów odszedłby ze Stamford Bridge w celu poszukiwania nowych wyzwań.