Transferowy ból głowy Rafy

2006-07-25 19:26:25; Aktualizacja: 18 lat temu
Transferowy ból głowy Rafy
Redakcja
Redakcja Źródło: koptalk.com

Dzisiejsze oficjalne stanowisko klubu Birmingham City w sprawie transferu Jermaine'a Pennant'a : <br><br>" Zaprzeczając ostatnim doniesieniom informujemy, iż klub nie doszedł do porozumienia z Liverpool (...)

Dzisiejsze oficjalne stanowisko klubu Birmingham City w sprawie transferu Jermaine'a Pennant'a :

" Zaprzeczając ostatnim doniesieniom informujemy, iż klub nie doszedł do porozumienia z Liverpool FC w sprawie opłaty [ za zawodnika - przyp. KirK ].

Obie drużyny miały kilka okazji do rozmów na ten temat lecz mimo to Birmingham City i Liverpool FC są dalekie od uzgodnienia odpowiedniej [ mozliwej do zaakceptowania ] wyceny gracza.

Tak długo jak żądania Birmingham nie zostaną zaspokojone, klub nie będzie nawet rozważał możliwości odejścia Pennanta.

Władze kolejny raz oświadczają , iż nie są zainteresowane sprzedawaniem żadnego ze swoich najlepszych piłkarzy. "

Powyższe oświadczenie każe wnioskować , iż przejście byłego gracza Arsenalu Londyn na Anfield Road nie jest tak bliskie jak jeszcze wczoraj można było przypuszczać.

Jednocześnie coraz bardziej mało realna wydaje się przeprowadzka na Wyspy Brytyjskie Dirka Kuyta, za którego jego obecny pracodawca - Feyenoord Rotherdam - podyktował zaporową cenę.

Na domiar złego opóźnieniu ulega zapowiadane dołączenie do The Reds Daniela Alvesa. Najprawdopodobniej również w tym przypadku nie uzgodniono jeszcze ostatecznej sumy zakupu.

Ogół przytocznonych faktów może sugerować , że Liverpoolu nie stać na wszystkie z planowanych wzmocnień a przeciagając każdą z transakcji władze klubu liczą z jednej strony na ewentualne zbicie cen graczy, z drugiej na ostateczną decyzję zarządu, którego z wymienionych piłkarzy ostatecznie sprowadzić a z kogo zrezygnować.

Obawy fanów stara się rozwiać Benitez, informując, że w najbliższym tygodniu chciałby pozyskać jednego, może dwóch nowoch piłkarzy, chociaż na razie nie może ujawnić o kogo chodzi. Hiszpański manager The Reds uprzedza jednakże, iż budżet którym dysponuje jest bardzo restrykcyjny i trudno mu jest na dzień dziejszy przesądzać jaki final będą miały jego starania.
Więcej na ten temat: Anglia