Trener Interu Mediolan uderza się w pierś po „eksperymencie” Michała Probierza. Podjął decyzję w sprawie Piotra Zielińskiego
2024-10-30 10:26:34; Aktualizacja: 1 dzień temuTrener Interu Mediolan Simone Inzaghi w miniony weekend miał twardy orzech do zgryzienia w kontekście selekcji podstawowego składu na hitowy mecz z Juventusem. Po znakomitym występie Piotra Zielińskiego w roli defensywnego pomocnika chce mu dać ponownie szansę na tej pozycji w środowej rywalizacji z Empoli – zapowiedziała „La Gazzetta dello Sport”.
Minęło około półtora miesiąca, odkąd wicekapitan reprezentacji Polski zadebiutował w barwach „Nerazzurrich” po wolnym transferze spowodowanym wygaśnięciem kontraktu z Napoli.
Pierwsze spotkanie miało miejsce na wyjeździe z Monzą. Wówczas 30-latek wszedł z ławki na ostatnie ponad pół godziny. Po zremisowanym pojedynku Inzaghi przyznał wprost, że dla niego ten zawodnik jest skrojony pod rolę wyżej ustawionego pomocnika, aniżeli od zabezpieczania środka pola, tak jak to wcześniej widział selekcjoner Michał Probierz w pierwszych meczach Ligi Narodów.
– Rola registy [rozgrywającego na pozycji defensywnego pomocnika - przyp. red.]? Nie, od tego mamy „Çalhę” (Hakana Çalhanoğlu) i „Asslę” (Kristjana Asslaniego). Piotra lubię, gdy funkcjonuje jako mezzala [półskrzydłowy, ustawiony wyżej niż regista - przyp. red.] – ocenił we wrześniu szkoleniowiec.Popularne
Sytuacja zdrowotna w kadrze zmusiła jednak Inzaghiego do korekt i postawienia na kogoś nowego w głębi drugiej linii. Ostatecznie postawił on właśnie na „Ziela”, który od razu odwdzięczył się dwoma trafieniami ze „Starą Damą” – co prawda oboma z rzutów karnych, ale trener pochwalił go za to, jak doskonale wszedł w buty kontuzjowanego Hakana Çalhanoğlu.
Według „La Gazzetta dello Sport” Zieliński zaimponował włoskiemu taktykowi do tego stopnia, że w wyjściowej jedenastce na najbliższe ligowe starcie z Empoli postawi ponownie na niego zamiast na powracającego do pełni formy fizycznej młodego Kristjana Asllaniego.
Warto zaznaczyć, że Polak także niedawno wrócił po kontuzji mięśnia uda. W 63. minucie z powodów zapobiegawczych poprosił o zmianę.
Wydaje się, że wychowanek Udinese ponownie spędzi na murawie przynajmniej godzinę, żeby odpowiednio zachować siły przed kolejnym starciem z Venezią.
Inter to obrońca Scudetto i teraz ma za zadanie gonić lidera. Przy o jednym spotkaniu rozegranym mniej zespół traci do Napoli siedem punktów.
Wyjazdowy pojedynek z Empoli zaplanowano na 18:30. Transmisja w Eleven Sports 1.