Trudne początki gwiazdy Chelsea. „Może w wieku 16 lat dostałem swoje pierwsze buty”

2023-11-24 20:44:51; Aktualizacja: 7 miesięcy temu
Trudne początki gwiazdy Chelsea. „Może w wieku 16 lat dostałem swoje pierwsze buty” Fot. Saolab Press / Shutterstock.com
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: The Telegraph

Nicolas Jackson, za którego Chelsea latem zapłaciła 35 milionów funtów, w wywiadzie dla „The Telegraph” otworzył się na temat swojego dzieciństwa spędzonego w Senegalu.

Poprzedni sezon był dla Nicolasa Jacksona dopiero pierwszym, który spędził w seniorskim zespole Villarealu CF. Była to zarazem jego ostatnia kampania w tych barwach, bo po zaliczeniu 13 trafień i pięciu asyst w 38 spotkaniach, niespodziewanie aż 35 milionów funtów na transfer 22-letniego napastnika zdecydowała się wyłożyć londyńska Chelsea.

Ekipa ze Stamford Bridge co prawda w tym sezonie rozczarowuje, ale trzykrotny reprezentant Senegalu spisuje się naprawdę przyzwoicie. Dotychczas zdobył siedem bramek w 14 spotkaniach.

Jackson zdecydował się na udzielenie wywiadu „The Telegraph”, dzięki któremu więcej dowiedzieliśmy się o jego początkach.

- Grałem na ulicach, z przyjaciółmi. Żadnego klubu, po prostu grasz, bo kochasz to robić. Dobra zabawa, gra bez butów, bo one były drogie. Grałem w szkolnych albo boso. Może w wieku 16 lat dostałem swoje pierwsze buty. Mama mi je kupiła - takie tanie, nieoryginalne. Nie grałem w nich na początku, ponieważ nie było mi w nich wygodnie. Byłem przyzwyczajony do grania bosymi stopami i zajęło mi to trochę czasu, żeby się przystosować - wyznał Jackson.

Senegalczyk zakończył edukację w wieku 16 lat i wszystko postawił na jedną kartę, czyli futbol:

- Rzuciłem szkołę i wszyscy byli na mnie wkurzeni. Jeśli nie udałoby mi się w piłce, nie wiem, co bym zrobił. Chcieli, żebym poszedł do szkoły i ją skończył, ale ja musiałem wybrać własną ścieżkę. Musiałem walczyć i być silny. Nie chodziłem na imprezy, nie paliłem, nie piłem. Nadal tego nie robię. Miałem wielu przyjaciół, którzy to robili, ale wiedziałem, że jestem zdany na siebie i jeśli to nie zadziała, to będzie mnie czekać ciężkie życie.

22-latek jest bardzo wdzięczny matce za jej nieustającą wiarę w niego i wsparcie. Wie, że wiele dla niego poświęciła:

- Nie możesz odwdzięczyć się mamie i tacie. Nigdy. Zwłaszcza mamie, ponieważ nosiła cię w brzuchu przez dziewięć miesięcy. Wszystko, co dla niej robisz, nigdy nie będzie wystarczające. Zawsze staram się robić wszystko, co mogę, aby była szczęśliwa - wyznał Jackson.