Choć Jose Mourinho sugerował, że "The Blues" mogą wycofać się z walki o reprezentanta Anglii, mistrzowie kraju zamierzają przedstawić działaczom Evertonu trzecią i najprawdopodobniej ostateczną ofertę. Ta ma opiewać na kwotę 30 milionów funtów, a więc zbliżoną do tej, którą Manchester United w przeszłości zapłacił za Rio Ferdinanda, czyniąc z niego najdroższego obrońcę w historii angielskiej piłki.
Istnieje jednak poważne ryzyko, że nawet tak duże pieniądze nie przekonają "The Toffees" do sprzedaży zawodnika, bowiem w tej chwili trener zespołu ma do dyspozycji zaledwie dwóch środkowych defensorów, a kontuzja Leightona Bainesa dodatkowo skomplikowała sprawę. Dotychczas nie był nawet skłonny do podjęcia rozmów, od razu odrzucając oferty w wysokości 20 i 26 milionów funtów.