Trzy towarzyskie porażki = błyskawiczne poszukiwania wzmocnień w Chelsea

2012-08-06 11:48:39; Aktualizacja: 11 lat temu
Trzy towarzyskie porażki = błyskawiczne poszukiwania wzmocnień w Chelsea Fot. Transfery.info
Piotr Zelek
Piotr Zelek Źródło: The Guardian

Działacze Chelsea Londyn zapowiedzieli, że po trzech sparingowych porażkach w kiepskim stylu zamierzają dokonać wzmocnień linii obrony i ataku. Do transferów może dojść jeszcze przed niedzielnym starciem o Tarczę Wspólnoty z Manchesterem City.

Obecnie włodarze "The Blues" skupiają się na zakontraktowaniu napastnika FC Porto, Hulka. W tej kwestii jednak wciąż nie potrafią dojść do porozumienia z agentem zawodnika odnośnie jego pensji - co otwiera furtkę do Chelsea dla Nigeryjczyka Victora Mosesa z Wigan Athletic. Członek składu młodzieżowych reprezentacji Anglii (obecnie gra dla seniorskiej reprezentacji Nigerii) był obiektem zainteresowania Chelsea już wcześniej tego lata. Działacze Wigan żądają za niego około 10 milionów funtów, jednak transakcja może się zamknąć w 8 milionach.

Przybycie Mosesa do Chelsea nie oznaczałoby zaprzestania starań o pozyskanie Hulka czy napastnika Bayeru Leverkusen, André Schürrle. W lipcu bieżącego roku niemiecka prasa donosiła o zainteresowaniu Chelsea usługami Niemca, co oznaczałoby wydanie około 25 milionów funtów. Kolejnym kandydatem do wzmocnienia szeregów londyńskiej drużyny jest César Azpilicueta, prawy obrońca Olympique Marsylia.

Po sobotniej porażce 3-1 z Brighton forma graczy Chelsea zdaje się być nienajlepsza, więc Roberto Di Matteo zapowiedział tydzień morderczych treningów przed spotkaniem z "The Citizens" w ramach rozgrywek o Tarczę Wspólnoty. Ekipę z Londynu przed niedzielnym starciem "zasilą" wracający z Igrzysk Olimpijskich Juan Mata oraz Oriol Romeu. Warto podkreślić, że do drużyny wciąż nie dołączył zakupiony niedawno Brazylijczyk Oscar.

- Nie zdziwiłbym się, gdyby piłkarze Chelsea wyszli w niedzielę na boisko i zaprezentowali nam nieziemski futbol. Doskonale znam tych piłkarzy i drzemiący w nich potencjał - zaznaczył menadżer Brightonu, Gus Poyet.

- Ci gracze sprezentują kibicom coś niesamowitego. Dla nas ten sparing był jednym z najlepszych meczów w historii klubu, dla nich - jednym z wielu rutynowych spotkań towarzyskich, więc to nie to samo. Piłkarze Chelsea to gracze światowej klasy i w meczach o stawkę potrafią wznieść się na wyżyny swoich umiejętności - podkreślił.

Oprócz zainteresowania graczami innych zespołów działacze Chelsea negocjują również z Ashleyem Cole'm odnośnie nowego kontraktu Anglika. Sam zainteresowany opublikował na swoim Twitterze komunikat, w którym informuje, że rozmowy "dopiero się rozpoczęły".