UEFA odrzuca protesty Fenerbahçe

Brazylijczyk wziął udział w pierwszym meczu eliminacji Ligi Mistrzów pomiędzy Fenerbahçe i Szachtarem. Jeszcze przed tym spotkaniem pojawiły się doniesienia, że podczas Cópa America zawodnik został przyłapany na dopingu. Mircea Lucescu przyznał, że mimo rady UEFA, by nie wystawiać tego zawodnika, żadne oficjalne pismo do klubu z Doniecka nie wpłynęło, więc rumuński szkoleniowiec zdecydował się dać szansę Brazylijczykowi.

Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, a już w piątek do europejskiej organizacji wpłynął protest wystosowany przez Fenerbahçe. UEFA w odpowiedzi napisała jednak, że w momencie rozegrania pierwszego meczu napastnik nie był zawieszony przez CONMEBOL. Wiele wskazuje jednak, że 22-latek nie pojawi się na boisku podczas dzisiejszego rewanżu. Ten już o 20:45 na Arenie Lwów.