Odpowiedzialny za piłkę młodzieżową
dyrektor techniczny, Pep Segura, udał się do Brazylii w celu
spotkania z kolumbijskim obrońcą. Obiecujący stoper Palmeiras od
dawna jest bacznie obserwowany przez Barcelonę, która ma prawo do
jego pierwokupu.
Jak przypomina „Mundo Deportivo”,
hiszpański klub może pozyskać Minę w letnim okienku transferowym
za dziewięć milionów euro, rok później za 10 milionów, a latem
2019 roku za 12 milionów. Katalończycy rozważają, czy nie
zdecydować się na tę pierwszą opcję, ale decyzja cały czas nie
została podjęta.
Ma w tym pomóc właśnie raport Seguri,
którego celem jest m.in. przyjrzenie się metodom pracy młodego
zawodnika i jego podejściu do zawodu. Ostateczną decyzję ma podjąć
dyrektor sportowy Barcelony, Robert Fernández.
Mina trafił do Palmeiras w maju 2016 roku z rodzimego Independiente Santa Fe. Od tamtej pory rozegrał w barwach brazylijskiego klubu siedem ligowych spotkań, w których zdobył jedną bramkę.