Volker Struth zostanie najbardziej nielubianym agentem w Dortmundzie?

2013-04-23 13:43:34; Aktualizacja: 11 lat temu
Volker Struth zostanie najbardziej nielubianym agentem w Dortmundzie? Fot. Transfery.info
Maciej Zaremba
Maciej Zaremba Źródło: Bild/Transfermarkt

Volker Struth już wkrótce może stać się najbardziej nielubianym agentem piłkarskim w Dortmundzie. A wszystko za sprawą jego dwóch klientów - Mario Götzego i Felipe Santany.

Volker Struth pomógł Mario Götzemu przy transferze do Bayernu Monachium, a teraz podobnie może być z Felipe Santaną, który może już od następnego sezonu występować w Schalke 04 Gelsenkirchen. Dwa transfery piłkarzy BVB do największych ligowych rywali? To na pewno nie przejdzie niezauważone wśród kibiców Borussii.

Struth reprezentuje agencję menadżerską "Super Total", która pod swoimi skrzydłami ma m.in. dwóch reprezentantów Polski - Eugena Polańskiego i Łukasza Teodorczyka. Innymi ciekawymi piłkarzami, którzy korzystają z usług Volkera Strutha i jego współpracownikow są m.in. takie młode gwiazdy niemieckiej piłki jak Marco Reus, Toni Kroos czy Benedikt Höwedes.

To wlaśnie dzięki takim piłkarzom Volker Struth stał się jednym z najbardziej znanych niemieckich agentów. Wiele osób zalicza go też do wąskiego grona najbardziej wpływowych ludzi w niemieckiej piłce. Ciekawostką jest fakt, iż jego pierwszy duży transfer dotyczył piłkarza Borussii. W 2008 roku Struth brał udział w przejściu Mladena Petricia z BVB do Hamburgera SV.

Kto wie, czy Struth nie planuje kolejnych sensacyjnych transferów...