W Wiśle Kraków czekają na zaległe wypłaty. Jarosław Królewski wyjaśnia

Wisła Kraków zalega piłkarzom z dwoma wypłatami - ustalił Mateusz Miga z TVP Sport. Dziennikarz o sytuację finansową klubu zapytał Jarosława Królewskiego, prezesa „Białej Gwiazdy”.

Według informacji TVP Sport krakowska Wisła znów zmaga się z problemami natury finansowej, w wyniku których nie wypłaciła zawodnikom już dwóch wypłat. To oznacza, że niektórzy z nich nie otrzymali jeszcze żadnych pieniędzy w 2025 roku. Choć pensje miały pojawić się do meczu ze Zniczem Pruszków (15 lutego), to jak czytamy, nową datą wiążącą ma być podobno 26 lutego.

O sytuację w klubie zapytano Jarosława Królewskiego, który jednak nie odpowiedział szczegółowo na zadane mu pytania przez Mateusza Migę.

- Wypowiedziałem się jawnie i szeroko na temat wynagrodzeń w ostatnim wywiadzie i nie będę więcej tego tematu komentował, w szczególności, że często są to indywidualne ustalenia. Jestem na bieżąco w kontakcie z radą drużyny i z naszymi partnerami. W związku z tym, że problem niedługo zostanie rozwiązany - nie zamierzam go więcej poruszać - stwierdził prezes pierwszoligowca.

Popularne

Previous

Zadanie wykonane! Tak wygląda ranking UEFA po meczu Jagiellonii Białystok

Xabi Alonso osiągnął porozumienie w sprawie odejścia do giganta

„Popełniłem błąd, opuszczając FC Barcelonę”

To on zastąpi Pawła Wszołka w Legii Warszawa?! Gonçalo Feio ma na niego plan

„Niech go poboli, może zrozumie”. Słowa komentatora Canal+ Sport wzbudziły dyskusje

Legia Warszawa mocno o niego zabiega. Pensja nie stanowi problemu

Gonçalo Feio: To najlepszy piłkarz na swojej pozycji w Ekstraklasie. Radzę się nim nacieszyć

Legia Warszawa i Lech Poznań odrzuciły transfer gwiazdy Ekstraklasy. Największy błąd ostatnich lat?!

Next

- Serdecznie jednak proszę, aby zaprezentować temat obiektywnie i napisać z czego ów problem wynika. Kary i nieujawnione długi historyczne sprzed 20 lat – nieplanowane budżetowo – kosztowały nas kilka milionów złotych, a konieczność spełnienia warunków licencji UEFA, zmusiła nas do regulacji wielu zobowiązań planowanych na dalszą część sezonu (co byłoby możliwe w ramach polskiego systemu licencyjnego) już w styczniu - dodał.

To nie pierwszy raz, gdy „Biała Gwiazda” spóźnia się z wypłacaniem wynagrodzenia swoim graczom. W lutym ubiegłego roku również miała miejsce podobna sytuacja.

Podopieczni Mariusza Jopa po 20 kolejkach I ligi zajmują siódme miejsce. W najbliższą sobotę 22 lutego zmierzą się na wyjeździe z Ruchem Chorzów. Spotkanie to prosto ze Stadionu Śląskiego obejrzy ponad 50 tysięcy kibiców.