Wichniarek na wylocie

Doświadczony napastnik najprawdopodobniej będzie musiał pożegnać się z zespołem Lecha Poznań. Niemal cały pobyt Wichniarka przy Bułgarskiej jest wielkim rozczarowaniem. Wystarczy przypomnieć, że od początku sez(...)

Doświadczony napastnik najprawdopodobniej będzie musiał pożegnać się z zespołem Lecha Poznań. Niemal cały pobyt Wichniarka przy Bułgarskiej jest wielkim rozczarowaniem. Wystarczy przypomnieć, że od początku sezonu zaliczył dla drużyny zaledwie jedno trafienie.

Nie może usprawiedliwiać go fakt, że zazwyczaj nie wychodził w pierwszej jedenastce Kolejorza, gdyż świadczy to tylko o tym, że przegrywał na treningach rywalizację z kolegami z napadu. Zwykle pojawiał się w ogonach meczów i nie potrafił wpłynąć znacząco na obraz spotkania. Nie pomogło nawet ogromne doświadczenie, które zgromadził, grając na niemieckich boiskach.

Jak się okazuje powrót do Ojczyzny nie wyszedł Wichniarkowi na dobre. Decyzją władz klubu został przeniesiony do drużyny młodzieżowej Lecha. Nie wiadomo do końca, czy przyczyną takiego ruchu działaczy wobec Króla Artura była słaba forma, czy może w grę wchodziły inne okoliczności.

Pewne jest, że taki stan rzeczy nie zwiastuje piłkarzowi niczego dobrego i powinien on poważnie zastanowić się nad swoją przyszłością w klubie. Być może działaczy irytuje nie najwyższa dyspozycja zawodnika podczas gdy inkasuje on pokaźną gażę każdego miesiąca kontraktu.