Wisła dementuje plotki o Bajevskim

"Dziennik Polski" zamieścił dzisiaj wywiad z prezesem Wisły Kraków Ludwikiem Mięttą-Mikołajewiczem, który to jasno dementuje w nim wszelkie pogłoski łączące Aleksandara Bajevskiego (na zdjęciu) z krakowskim z(...)

"Dziennik Polski" zamieścił dzisiaj wywiad z prezesem Wisły Kraków Ludwikiem Mięttą-Mikołajewiczem, który to jasno dementuje w nim wszelkie pogłoski łączące Aleksandara Bajevskiego (na zdjęciu) z krakowskim zespołem. Poniżej prezentujemy fragment tej rozmowy:

-Czy Wisła interesuje się Macedończykiem Bajevskim, który grał w Ferencvarosu?

-To nie Bajevski, tylko bajer albo bajka. Nie ma tematu żadnego napastnika z Macedonii. Ten, o którym pan mówi, prawdopodobnie podbija sobie Wisłą cenę.

-A jakimkolwiek innym napastnikiem?

-Być może tak, ale za wcześnie o tym mówić. Jeszcze się rozglądamy.

Jak widać drużyna wicemistrza Polski nigdy nie kontaktowała i nie interesowała się z Bajevskim. Czy w związku z tym kibice "Białej Gwiazdy" mogą mieć jeszcze cień nadziei na pozyskanie w tym okienku transferowym przez ich ukochany klub chociaż jednego zawodnika? Jak mówił przed wyjazdem na zgrupowanie do Niemiec sam szkoleniowiec Wiślaków Dan Petrescu, chce uzupełnić kadrę i sprowadzić jeszcze tego lata pod Wawel dobrego napastnika i lewego obrońcę.

W najbliższych dniach powinna się wyjaśnić sprawa wypożyczenia przez Wisłę do GKS-u Bełchatów jej napastnika, Rafała Boguskiego.