Wisła Kraków: Joseph Colley komplementuje Jerzego Brzęczka
2022-05-07 09:10:39; Aktualizacja: 2 lata temuWystępujący w barwach Wisły Kraków Joseph Colley udzielił wywiadu dla „Sportu”, gdzie poruszył kilka interesujących kwestii.
Joseph Colley formalnie przeniósł się do Wisły Kraków z Chievo Werona, ale fakty są takie, że poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w szwedzkim IK Sirius.
Po przeprowadzce do Polski spisuje się całkiem obiecująco, choć zdarzają mu się błędy. W ogólnym rozrachunku jego postawę należy oceniać raczej pozytywnie.
Jego gra może być zresztą istotna w ostatnich kolejkach tego sezonu. Wisła Kraków znalazła się bowiem nad przepaścią i plasuje się w tabeli na miejscu spadkowym. Jeśli chce się utrzymać, potrzebuje solidnych punktów w meczach z Jagiellonią Białystok, Radomiakiem Radom i Wartą Poznań.Popularne
Jednym z problemów 13-krotnego mistrza Polski są zwycięstwa. Od początku roku "Biała Gwiazda" wygrała raptem jedno spotkanie. Gdzie leży problem? O to zapytany został Joseph Colley w rozmowie ze "Sportem".
- Bardzo chciałbym znać odpowiedź na to pytanie. Niby wszystko się zgadza, a punktów nie przybywa w takim tempie, w jakim powinno. W każdym meczu gramy o zwycięstwo i być może brakuje nam odrobiny pragmatyzmu. Gdy mamy korzystny wynik, powinniśmy być nieco bardziej zachowawczy, skupiać się na taktyce, spróbować dowieźć to przykładowe 1:0, postawić na defensywę, zamiast szukać okazji na kolejne bramki. Mam wrażenie, że to kosztowało nas kilka punktów w meczach, które powinniśmy wygrać, a które ostatecznie zremisowaliśmy. Zostały nam trzy spotkania na udowodnienie, że zasłużyliśmy na znacznie więcej niż widać to po tabeli - stwierdził.
Szwed został także zapytany o współpracę z byłym selekcjonerem reprezentacji Polski Jerzym Brzęczkiem.
- Z nowym trenerem jestem bliżej niż z poprzednim. Uważam go za świetnego fachowca. Ma na nas pomysł i wie, jak go przekazać. Oczywiście możemy mówić o wynikach, a te nie są zbyt dobre, ale jeśli spojrzy się na sposób, w jaki gramy, jak spory krok naprzód zrobiliśmy w ostatnich tygodniach, ile okazji bramkowych stwarzamy w porównaniu z początkiem rundy, to zrozumie się, co mam na myśli. Czasem brakuje nam szczęścia i zdobywamy punkt zamiast trzech, ale jestem pewien, że Jerzy Brzęczek to właściwa osoba na właściwym miejscu. Jako piłkarz Wisły jestem wdzięczny, widząc, ile pracy wkłada w to, by wydobyć nas ze strefy spadkowej - dodał.
W sobotni wieczór Wisła Kraków rozegra bardzo ważny mecz przeciwko Jagiellonii Białystok. Pierwszy gwizdek punktualnie o 20:00.