Wojciech Kowalczyk: Drugim Lewandowskim on nie będzie. Wystarczy go lekko pyknąć i się zepsuje
2018-01-24 18:10:58; Aktualizacja: 6 lat temuWojciech Kowalczyk nie po raz pierwszy dość krytycznie wypowiedział się na temat nowej gwiazdy Legii Warszawa, Eduardo.
62-krotny reprezentant Chorwacji trafił do ekipy mistrza Polskikilka tygodni temu. Choć CV Eduardo jak na warunki Ekstraklasy robi wielkie wrażenie, sceptycy od początku podkreślali, że34-latek w ostatnim czasie w ogóle nie pojawiał się na murawie wkoszulce Atlético Paranaense, którego do niedawna był zawodnikiem.
Niestety bardzo szybko po podpisaniu umowy z Legią Eduardozłapał kontuzję. W meczu z ekwadorską ekipą Barcelona SC rozegranego w ramach Florida Cup zostałon kopnięty kolanem w kręgosłup. Choć warszawski klub szybkowykluczył poważny uraz u doświadczonego gracza, obecnie jest onoszczędzany. Do normalnych treningów wróci dopiero za kilka dni.Jak na całą tę sprawę patrzy Kowalczyk?
- On jeszcze niezagrał żadnego meczu w lidze, a już wszyscy obrońcy goprzeczytali, wiedzą, że wystarczy go lekko pyknąć i się zepsuje.Eduardo drugim Lewandowskim nie będzie.
- „Lewego” kopiąpo nogach, popychają, a on gra swoje. Da Silva to 35-letnischorowany piłkarz. Przy porządnej kreatywnej pomocy jeszcze więcejgoli będzie strzelał Niezgoda - powiedział w rozmowie z „SuperExpressem” były piłkarz Legii i 39-krotny reprezentant Polski (cały wywiad TUTAJ).