Wpadka prezydenta Lazio po antysemickim skandalu
2017-10-25 21:03:27; Aktualizacja: 7 lat temu Fot. Transfery.info
Lazio ma w ostatnich dniach bardzo duże problemy wizerunkowe, do czego właśnie dołożył swoją cegiełkę prezydent klubu, Claudio Lotito.
W poprzedni weekend pseudokibice Lazio wykorzystali wizerunek ofiary Holokaustu, Anny Frank, do okazania nienawiści dla sympatyków Romy. Kibole „Biancocelestich” umieścili szesnastolatkę, która jest ofiarą Holokaustu w koszulce Romy na naklejkach, które przykleili na sektorze Stadio Olimpico zajmowanym zazwyczaj przez kibiców odwiecznego rywala. Obok zdjęć pojawiły się również antysemickie hasła.
Lazio zostało po tym skandalu persona non grata we włoskim środowisku piłkarskim, które potępia zachowanie kibiców klubu i stara się od niego odciąć. Kibole rzymskiego zespołu od zawsze byli uważani za jednych z najbardziej radykalnych na świecie, ale nie sądzono, że ich poglądy mogą być tak bardzo kontrowersyjne. Zachowanie zostało potępione również przez prezydenta Włoch, Sergio Mattarellę i premiera Paolo Gentiloniego.
W celu załagodzenia sytuacji Lazio zapewniło, że zamierza edukować swoich kibiców. Prezydent klubu, Claudio Lotito, ma zamiar ufundować wycieczkę edukacyjną do Auschwitz dla dwustu sympatyków rzymskiej drużyny. Poza tym działacz odwiedził z drużyną jedną z synagog, co miało pokazać, że nie są oni wrogo nastawieni do judaizmu.
Niestety dla siebie, Lotito postanowił opowiedzieć o tym w telewizji, mówiąc: „Poszedłem do meczetu [miejsce kultu muzułmańskiego – przyp. red.], by złożyć wieniec Lazio”. Te słowa spotkały się z natychmiastową ripostą ze strony gospodarza programu: „Synagogi. Spróbuj też nie pomylić Romy z Lazio”.