Yaya Touré: Mourinho mówi za dużo

Nie od dziś wiadomo, że "The Special One" lubuje się w pozaboiskowych zagrywkach. Na początku sezonu nazwał Arsène'a Wengera "specjalistą od przegrywania", a ostatnio na swój obiekt drwin obrał menedżera Manchesteru City Manuela Pellegriniego. Podopieczny Chilijczyka, Yaya Touré, postanowił powiedzieć, co myśli o takim zachowaniu Mourinho.

- On jest trenerem i musi wykazywać więcej szacunku. Mówi o innych w niewłaściwy sposób. Robi to jeszcze częściej niż w Hiszpanii, bo angielska prasa lubi to - oznajmił Iworyjczyk.

Touré przybył na Etihad Stadium w 2010 roku. "The Citizens" zapłacili za niego Barcelonie 36 milionów euro.