Z Dudelange do Legii?!

Jak poinformował „Super Express”, powołując się na luksemburskie źródła, Dominik Stolz znalazł się na celowniku Legii Warszawa.

28-letni Niemiec, którego nominalną pozycją jest środek pomocy, gdzie skupia się głównie na zadaniach ofensywnych, już niedługo może przenieść się do Polski. Poza środkiem pola może on grać również na obu skrzydłach oraz jako cofnięty napastnik. Dzięki wszechstronności trafił do notesów obserwatorów zatrudnionych przez warszawską Legię, co zresztą „Wojskowi” potwierdzają. 

Zawodnik F91 Dudelange mierzył się z warszawiakami w kwalifikacjach do Ligi Europy. Mało tego, w stolicy Polski Solz zanotował dwie asysty. Wychowanek Norymbergi przyznał w jednym z wywiadów, że jego sprowadzeniem interesują się dwa kluby, w tym jeden znad Wisły. Według luksemburskich mediów tym klubem jest właśnie Legia, która miała już skontaktować się z agentem piłkarza.

W tym sezonie rozgrywający wystąpił łącznie w 21 spotkaniach, strzelił cztery gole i zanotował trzy asysty. Jego umowa wygasa 30 czerwca 2020 roku, a Stolz wyceniany jest na około 200 tysięcy euro. Kwota ta z pewnością nie jest nie do przyjęcia. Problemem nie byłyby również zarobki, bowiem Niemiec w Luksemburgu inkasuje 5-6 tysięcy euro netto miesięcznie.

Potencjalnie 28-latek mógłby być następcą Sebastiana Szymańskiego, który od dłuższego czasu znajduje się na celowniku kilku większych europejskich klubów, w tym m.in. CSKA Moskwa.