Angielski defensor napisał epilog do książki o Tottenhamie prowadzonym przez Mauricio Pochettino. Shaw wskazuje na ogromne przywiązanie do argentyńskiego szkoleniowca i chęć ponownej gry pod jego skrzydłami.
- Nazywał mnie swoim synem. Tak dobre były relacje między nami. Miałem wiele wzlotów i upadków, ale podczas gry dla Pochettino były to tylko wzloty, wzloty i jeszcze raz wzloty. Dawał mi poczucie, że jestem najlepszy. Pokazywał mi nagrania z mojej gry i zapewniał: „Jesteś w stanie zrobić to lepiej”. Nie w okropny sposób. Nie mówił, że powinienem zagrać lepiej, ale mogłem zagrać lepiej, bo stać mnie na lepszą grę.
- Myślę, że razem z Southampton osiągnął niemożliwe. Byliśmy jedną z najlepiej grających drużyn w lidze. Mam nadzieję, że pewnego dnia będę mógł zagrać dla niego jeszcze raz. Uważam, że on także bardzo chce mnie mieć w drużynie.
Zawodnik nie wskazał konkretnie, że chciałby trafić do Tottenhamu i być może miał na myśli, objęcie przez Mauricio Pochettino Manchesteru United. W każdym razie, na celowniku „Czerwonych Diabłów” znajdował się niedawno lewy obrońca „Kogutów”, Danny Rose. Być może pomiędzy klubami dojdzie niebawem do ciekawej wymiany.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
