Zmarł Costică Ştefănescu

Legenda rumuńskiej piłki, były trener i zawodnik Steauy Bukareszt Costică Ştefănescu popełnił samobójstwo.

Do tragedii doszło we wtorkowy wieczór. Ştefănescu wyskoczył z piątego piętra szpitala w Bukareszcie. Przyczyną tej decyzji była zapewne śmiertelna choroba - rak płuc. Przez ostatnie dni życia były reprezentant Rumunii ważył zaledwie 35 kilogramów i był karmiony dożylnie.

Przyjaciel zawodnika wyznaje rumuńskim mediom, że piłkarz bardzo cierpiał i widok jego bólu był wstrząsający. Prasa jest zgodna, iż samobójstwo było wolą skrócenia męki.

Costică Ştefănescu był wychowankiem Steauy Bukareszt. Występował w niej w latach 1965-1973. W roku 1969 zadebiutował w pierwszej drużynie mając osiemnaście lat. Nastęnym klubem piłkarza była Universitatea, w której rozegrał trzynaście sezonów i zdobył trzy mistrzostwa kraju. Ostatnim zespołem w karierze Ştefănescu był FCM Brasov. W rumuńskiej ekstraklasie w sumie rozegrał 490 meczów, będąc drugim  na liście piłkarzy z największą ilością spotkań. Gdy skończył grać w piłkę, został trenerem.

Prowadził przez krótki okres Steauę, a w latach 1994-1998 był asystentem selekcjonera reprezentacji Rumunii. Zaledwie rok temu był jeszcze szkoleniowcem katarskiego Al-Shamal.

W reprezentacji Rumunii zaliczył 66 występów, będąc podstawowym zawodnikiem przez osiem lat. Swoimi umiejętnościami i postawą zapracował na przydomek "Minister Obrony".

Costică Ştefănescu miał 62 lata. Dzisiejszy mecz Steauy z Legią poprzedzi minuta ciszy, jeżeli UEFA wyrazi zgodę. Prawdopodobne jest również to, że gospodarze wystąpią z czarnymi opaskami na koszulkach.