Zwrot w sprawie Falcao?!

Od kilku miesięcy wydawało się, że Kolumbijczyk, który w Manchesterze w ogóle się nie sprawdził, a ostatnio pojawia się jedynie na końcówki spotkań, wróci po zakończonym wypożyczeniu do Monaco. Okazuje się jednak, że scenariusz ten może zaburzyć UEFA, która ukarała francuski klub m.in. grzywną w wysokości 13 milionów euro i nakazała przywrócenie rentowności.

Falcao ma niebotyczne zarobki, gdyż w Księstwie może liczyć na 330 tysięcy funtów tygodniowo, dlatego nikt nie zakłada, że przy obecnej kondycji finansowej zespołu mógłby on zostać w Monaco na stałe. Właściciele zdają sobie z tego sprawę i zamierzają obniżyć wymagania finansowe dla potencjalnych kupców.

Gdy 29-latek przechodził do "Czerwonych Diabłów", ustalono że po sezonie, gdyby Anglicy zdecydowali się na transfer definitywny, zapłacą 43,2 miliony funtów. Teraz ponoć Francuzi planują zaproponować nową, promocyjną cenę - choć kluczowe w całej operacji będzie to, czy Louis van Gaal będzie chciał napastnika i czy ten zgodzi się na późniejszą redukcję pensji.