Zarząd 36-krotnych mistrzów kraju bada kilka pozycji na rynku transferowym, przy czym omawiana jest również pozycja bramkarza. Amsterdamczycy po analizie dostępnych opcji spoglądają szczególnie na postać Andriesa Nopperta.
W zespole Alfreda Schreudera znajdziemy na ten moment trzech golkiperów - 22-letniego Jaya Gortera, 40-letniego Maartena Stekelenburga i 39-letniego Remko Pasveera. Co ważne, ostatniej dwójce już przyszłego lata wygasają kontrakty.
Jak widać, obsada bramki w drużynie z Johan Cruijff ArenA nie zachwyca. Już od pewnego czasu wobec zarządu padają zarzuty, iż ten po odejściu André Onany nie zadbał odpowiednio o skład, nie kontraktując żadnego wartościowego następcy Kameruńczyka.
I tutaj na scenę wchodzi właśnie Andries Noppert, czyli pierwszy golkiper reprezentacji Holandii na Mistrzostwach Świata w Katarze.
28-latek przełamał się rok temu w Go Ahead Eagles, po czym jego kariera nagle nabrała niespodziewanego tempa. Latem ubiegłego roku nastąpił transfer do SC Heerenveen. W ciągu ostatnich kilku tygodni Noppert doświadczył punktu kulminacyjnego, broniąc dostępu do bramki w pięciu meczach mundialu.
W przerwanym przez turniej na Bliskim Wschodzi sezonie zgromadził 14 spotkań w Eredivisie, w których to sześciokrotnie schodził z boiska niepokonany. Jego kontrakt z fryzyjskim zespołem wygasa już 30 czerwca 2024 roku.
Oficjele drużyny z Abe Lenstra Stadion zdają sobie sprawę ze swojego położenia. Udany występ na Mistrzostwach może zmobilizować go do odejścia do lepszego klubu, lecz na ten moment żadna zainteresowana strona nie wystosowała oferty.
- Andries oczywiście pokazał się w bardzo pozytywny sposób, ale, jak na razie, żaden klub nie zgłosił się do nas oficjalnie po niego. Mimo wszystko wiem, jak to działa, Andries jest w dobrej formie. Poczekamy i zobaczymy co dalej - powiedział dyrektor techniczny „De Superfriezen”, Ferry de Haan.
Ajax Amsterdam może już wkrótce przełamać ten impas.
***
Historia godna filmu, czyli niesamowity przypadek Andriesa Nopperta