Sergio Arribas Calvo jest absolutną gwiazdą trzecioligowej Castilli. Na przestrzeni minionej kampanii zanotował 36 występów, 20 bramek i siedem asyst. Wyraźnie widać, że znacznie przerasta ten szczebel rozgrywek.
Druga drużyna Realu Madryt nie spełniła głównego celu i nie zdołała awansować do drugiej ligi. W tej sytuacji odejście 21-letniej perełki jest praktycznie przesądzone. To odpowiedni czas na odważny krok do przodu.
Zainteresowanie Hiszpanem jest spore. Objawia się głównie wśród klubów z LaLigi. Na horyzoncie pojawiła się jednak niezwykle kusząca opcja, wręcz stworzona dla młodego pomocnika.
Borussia Dortmund rozważa złożenie oferty za wychowanka „Królewskich”. Główny pomysł to wypożyczenie, za które wicemistrzowie Niemiec zapłaciliby początkowo dwa miliony euro. Na kształt ostatecznej kwoty wpłynęłaby liczba rozegranych spotkań.
Druga opcja to transfer czasowy z opcją wykupu, przy czym Real zachowałby możliwość odkupu za ustaloną cenę.
Jak donosi „Bild”, rozmowy posuwają się do przodu, lecz do ich finalizacji sporo brakuje.
Klub z Estadio Santiago Bernabeu prawdopodobnie przed podjęciem decyzji postara się zabezpieczyć interesy, przedłużając kontrakt Arribasa. Obecny wygasa w 2025 roku, a więc przy dwuletnim wypożyczeniu zrodziłby szansę na rozstanie bez zarobku.
To nie pierwszy raz, gdy lewonożna perełka jest łączona z przeprowadzką na Signal Iduna Park. „Królewscy” chcieli włączyć jej kartę do rozmów w sprawie Jude'a Bellinghama, starając się zmniejszyć kwotę operacji.
Sergio Arribas w seniorskim trykocie 14-krotnych zdobywców Ligi Mistrzów rozegrał do tej pory 14 spotkań.