Wielokrotny reprezentant Belgii odnajdywał się w ubiegłych latach w charakterze zawodnika rezerwowego w talii Jürgena Kloppa w Liverpoolu.
Początkowo akceptował taki stan rzeczy, ale z biegiem czasu zapragnął odgrywać istotniejszą rolę w zespole. Niemiecki menedżer nie mógł mu tego zapewnić. Dlatego 28-letni zawodnik nie przedłużył latem wygasającego kontraktu z „The Reds” i zaakceptował możliwość dołączenia do Milanu.
W nowych barwach przyszło mu rywalizować o miejsce w składzie z doświadczonymi - Oliverem Giroudem i Zlatanem Ibrahimoviciem. Ten pierwszy nie dał się jednak pozbawić pozycji, a drugi z powodu problemów zdrowotnych zakończył karierę.
Z tego powodu AC Milan pozyskał w trwającym oknie Noaha Okafora z Red Bulla Salzburg. W praktyce ten ruch przekreślił szanse Divocka Origiego na zaistnieje na włoskich boiskach i zmusił go do rozejrzenia się za nowym pracodawcą.
Tym może zostać Sheffield United, które naciska bardzo mocno na powrót belgijskiego napastnika na boiska Premier League, o czym poinformował Matteo Moretto z Relevo.com.
„Szable” nie są zespołem bijącym się o najwyższe cele, ale 28-letni piłkarz uzyskałbym tam szansę na notowanie regularnych występów, czego bardzo pragnie.
Origi zakończył minione zmagania z dorobkiem dwóch trafień i asysty w 36 meczach (dziesięć w wyjściowym składzie).