„Kolejorz” sprawił kibicom dużą niespodziankę, wychodząc z grupy, w której jego rywalem był między innymi Villarreal. Po przebrnięciu przez 1/16 i 1/8 finału zespół jest w gronie ćwierćfinalistów.
Wraz z awansem wzrósł poziom trudności. Mistrzom Polski przychodzi mierzyć się z Fiorentiną, w której występują tacy piłkarze jak Luka Jović, Sofyan Amrabat czy Giacomo Bonaventura.
Marokańczyk na pewno zagra od początku. Duże szanse ma też doświadczony Włoch, który trzy miesiące temu podpisał nowy kontrakt i dał w ten sposób znać, że wciąż nie ma dość.
Serbski napastnik po problemach zdrowotnych w weekend pełnił jedynie funkcję rezerwowego, ale jego sześć goli w ośmiu meczach europejskich pucharów sprawia, że gospodarze mają się czego obawiać.
Vicenzo Italiano nie może liczyć na zawieszonego za kartki Lucasa Martíneza Quartę.
Z identycznym problemem boryka się John van den Brom. Zawieszony jest Radosław Murawski. Sezon dla Filipa Szymczaka dobiegł już końca, a na uraz narzeka Filip Dagerstål.
W tej sytuacji Holender w środku pola postawi na Nikę Kwekweskiriego, który stworzy duet wraz z Jesperem Karlströmem.
Van den Brom będzie musiał zmodyfikować swoje plany, gdyż przed południem UEFA zdecydowała o zawieszeniu Bartosza Salamona. Jego miejsce zajmie Lubomir Šatka.
O gole tradycyjnie zadbać ma Mikael Ishak, kapitan zespołu.
Start zawodów zaplanowano na godzinę 21:00. Transmisja.
***
Składy na Lech Poznań - Fiorentina
LECH POZNAŃ:
Bednarek – Pereira, Šatka, Milić, Rebocho – Karlström, Kwekweskiri – Marchwiński, Sousa, Skóraś – Ishak.
FIORENTINA:
Terracciano – Dodo, Milenković, Igor, Biraghi – Bonaventura, Amrabat, Mandragora – Ikonè/Brekalo, Cabral, Nico González.