Kwestia nowego menedżera jest dla ekipy z Old Trafford najważniejszym tematem na tegoroczne lato, zwłaszcza, że od tej decyzji zależeć może rozwój drużyny w najbliższych sezonach. Tymczasowo stanowisko to zajmuje Ralf Rangnick, nic nie wskazuje jednak na to, by klub i on sam zmienili plany i chcieli przedłużyć tę formę współpracy. Niemiec zostanie doradcą dyrekcji, a tymczasem poszukania jego następcy trwają.
Kilka miesięcy temu klub wypracował listę czterech głównych kandydatów, na której znaleźli się Julen Lopetegui, Luis Enrique, Mauricio Pochettino i Erik ten Hag. Ten pierwszy sam wypisał się z wyścigu, uznając, że chce zostać w Sevilli, pozostała trójka wciąż ma jednak swoje szanse.
Jak na razie najkonkretniejsze ruchy wykonano w kierunku Holendra. Za zgodą Ajaksu Amsterdam przedstawiciele „Czerwonych Diabłów” spotkali się z trenerem, by omówić wizje na przyszłość zespołu. Rozmowa przebiegła bardzo pozytywnie, do tego stopnia, że klub zaczął dopytywać o coraz precyzyjniejsze szczegóły.
Sky Sports informuje, że działacze z Old Trafford starają się ustalić, jak wysoka byłaby rekompensata dla Ajaksu Amsterdam za pozyskanie szkoleniowca przed końcem jego kontraktu. Ponadto klub stara się ustalić strategię ewentualnej prezentacji Erika ten Haga jako nowego menedżera. „De Godenzonen” są w trakcie zaciekłego wyścigu o mistrzostwo Eredivisie w rywalizacji z PSV Eindhoven, dlatego Manchester United nie chciałby zadziałać na szkodę Ajaksu, by nie popsuć dobrych relacji.
Dziennikarka Melissa Reddy dodaje przy tym, że choć coraz więcej wskazuje na to, że to właśnie Holender jest faworytem, Manchester United stara się tego nie potwierdzać, dając sobie furtkę na rozmowy z innymi kandydatami. Klub chce dokonać przemyślanego wyboru i nie działać pochopnie.