Jego rozbrat z futbolem trwał przez długi czas. Po raz ostatni zawodnik formacji ofensywnej widziany był na boisku w barwach włoskiego Carpi, przebywając na wypożyczeniu w sezonie 2020/2021.
24-latek formalnie należał poprzednio do Regginy, jednak na rok przed upływem ważności umowy zerwał współpracę ze względu na kiepskie relacje z otoczeniem.
W międzyczasie media dawały szansę Mastourowi na kontynuowanie kariery w Serie C pod opieką Zdenka Zemana w Foggii. Czeski szkoleniowiec zbagatelizował te doniesienia, w żadnym wypadku nie rozważając angażu ofensywnego pomocnika.
Po niespełna rocznym okresie bezrobocia Marokańczyk postanowił związać się z zespołem drugiej ligi marokańskiej, Renaissance Club Athletic Zemamra, podpisując umowę na bliżej nieokreślony okres.
W przeszłości piłkarz notował występy dla włoskiej drużyny narodowej U-16, strzelając gola w sześciu meczach. Później tylko raz, w wieku 16 lat, pokazał się na chwilę na placu gry w dorosłej reprezentacji Maroka podczas towarzyskiego meczu.
Gdy był on jeszcze nastolatkiem, wróżono mu wielką karierę. W 2012 roku został pozyskany do szkółki Milanu, gdzie przez wiele lat starał się udowodnić swoją wartość.
Okazało się jednak, że zadanie go przerosło, co było widać przede wszystkim podczas serii wypożyczeń do innych klubów, takich jak Málaga CF, Zwolle czy PAS Lamia.
***