OFICJALNIE: PZPN odpowiada na list niepełnosprawnego kibica

2019-05-06 18:32:22; Aktualizacja: 5 lat temu
OFICJALNIE: PZPN odpowiada na list niepełnosprawnego kibica Fot. FotoPyk
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Polski Związek Piłki Nożnej

Polski Związek Piłki Nożnej zareagował na list opublikowany przez Dariusza Waśko po finale Pucharu Polski.

Niepełnosprawny kibic Jagiellonii Białystok miałduże problemy, by obejrzeć z trybun rozgrywane w zeszłym tygodniuna PGE Narodowym spotkanie z Lechią Gdańsk (0:1). Swoimiprzeżyciami podzielił się on w liście otwartym skierowanym doprezesa PZPN, Zbigniewa Bońka. Jego fragmenty możecie przeczytaćTUTAJ.

Oto odpowiedź PZPN:

„Odnosząc się dozawartych w liście stwierdzeń, pragniemy poinformować, żePZPN zaprosił do udziału w Finale Totolotek Pucharu Polskikibiców niepełnosprawnych, przekazując do ich dyspozycji bezpłatnebilety. Zarówno Jagiellonia Białystok, jak i Lechia Gdańskotrzymały po 40 darmowych pakietów składających się z biletówdla osoby niepełnosprawnej, jej opiekuna, a także bezpłatnejprzepustki parkingowej. Pan Dariusz Waśko nie aplikował jednako jeden z tych pakietów. Zamiast tego na własną rękękupił, za pośrednictwem klubu Jagiellonia Białystok, biletuprawniający do zajęcia miejsca na jednym z wielu krzesełeknieprzystosowanych do potrzeb osób poruszających się na wózkuinwalidzkim – sektor G27, rząd 22, miejsce 671.

Grupakibiców Jagiellonii, która otrzymała darmowe, dedykowane dla osóbz niepełnosprawnością ruchową pakiety biletów, niezgłaszała żadnych uwag w odniesieniu do obsługi, serwisu czykomfortu oglądania meczu.


Dodać tu należy, że niepełnosprawni kibice JagielloniiBiałystok są dobrze zorganizowaną grupą – w trwającymsezonie LOTTO Ekstraklasy już dwukrotnie dopingowali swój klub nameczach wyjazdowych, odbyło się też kilka spotkańorganizacyjnych, mających na celu powołanie do życia własnegoKlubu Kibiców Niepełnosprawnych. Dla osób zaangażowanych w tedziałania Pan Dariusz Waśko pozostawał, do momentu opublikowaniaswego listu otwartego, postacią zupełnie anonimową. Dlategowątpliwe wydaje się, żeby autor listu faktycznie miał podstawy dotego, aby przemawiać „w imieniu swoim, jak i pozostałychniepełnosprawnych kibiców”.

Równie wątpliwe wydają sięstwierdzenia o „polskiej spychologii” oraz o tym, żeosoby poruszające się na wózkach inwalidzkich nie powinny pojawiaćsię na meczach, lecz raczej pozostać w domu. PZPN od wielu latsystematycznie wspiera udział osób z różnymi rodzajaminiepełnosprawności w meczach piłki nożnej. Dzięki dobrejwspółpracy z Federacją Kibiców Niepełnosprawnych (FKN) –organizacją zrzeszającą stowarzyszenia niepełnosprawnych kibicówz całej Polski – udało się zrealizować choćby takieprojekty, jak sektor „Easy Access”, umożliwiający udziałw meczu osobom z innymi rodzajami niepełnosprawności niżruchowa. Podczas wszystkich spotkań reprezentacji Polski oraz nacoraz większej liczbie meczów ligowych oferowana jest usługaaudiodeskrypcji. Przedstawiciele FKN uczestniczą w szkoleniachdla klubowych kierowników ds. bezpieczeństwa oraz DelegatówMeczowych PZPN szczebla centralnego, gdzie przekazują osobombezpośrednio zaangażowanym w organizację meczów swoje uwagi,propozycje i postulaty. W chwili pojawienia się listuotwartego na stadionach w całym kraju rozpoczął się „TydzieńBez Barier” – impreza organizowana przez Federację KibicówNiepełnosprawnych przy wsparciu PZPN oraz Ekstraklasy S.A.

Niewszystkie krzesełka PGE Narodowego są dostosowane dla osóbz niepełnosprawnością ruchową. Jednak wyciąganie z tegowniosku, jakoby użytkownicy wózków inwalidzkich byli traktowanijak kibice drugiej kategorii czy też osoby niepożądane, jestw świetle przedstawionych faktów poważnym nadużyciem.Imprezy organizowane przez PZPN na PGE Narodowym są i będądostępne dla osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności,a każdy niepełnosprawny kibic proszony jest jedynieo skorzystanie z istniejących rozwiązań i udogodnień”.