Ange Postecoglou stanął w obronie nowego zawodnika Tottenhamu. Ten czeka na przełamanie

2024-09-20 23:52:42; Aktualizacja: 6 dni temu
Ange Postecoglou stanął w obronie nowego zawodnika Tottenhamu. Ten czeka na przełamanie Fot. SOPA Images/SIPA USA/PressFocus
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: BBC Sport

Ange Postecoglou podczas konferencji prasowej poprzedzającej spotkanie sobotnie Tottenhamu z Brentfordem stanął w obronie krytykowanego Dominica Solanke. 27-latek po letnich przenosinach z Bournemouth nadal czeka na debiutancką bramkę w nowych barwach.

Dominic Solanke trafił w szeregi zespołu dowodzonego przez Ange'a Postecoglou tego lata na zasadzie transakcji definitywnej z Bournemouth. 

Według nieoficjalnych informacji 27-latek został kupiony za gwarantowane 57 milionów funtów, czyli 66,44 miliona euro. Całość operacji wraz z bonusami może jednak sięgnąć aż 65 milionów funtów, a więc 75,77 miliona euro. W ten sposób napastnik stał się najdroższym graczem pozyskanym przez stołeczny klub w jego historii.

Kibice „Kogutów” wiążą z tym ruchem ogromne nadzieje. Niektórzy z nich są jednak na samym starcie rozczarowani postawą nowego snajpera. W przestrzeni medialnej nie brakuje krytyki pod adresem piłkarza.

W obronie Solanke stanął australijski menedżer londyńskiej drużyny.

- Ten zawodnik zagrał dla nas mniej niż dwa pełne mecze. Jeśli rozegra 15 meczów i nie strzeli gola, to wtedy będę mógł odpowiedzieć na to pytanie. Ludzie są po prostu zbyt szybcy w osądzaniu. Weź głęboki oddech, idź na jogę, pomyśl przez sekundę o świecie, a potem dokonaj oceny - powiedział Ange Postecoglou podczas konferencji prasowej przed meczem z Brentfordem.

- Nie musimy za każdym razem śpieszyć się z osądem, ponieważ równie dobrze mógł on mieć świetny początek, być w formie, strzelić gole we wszystkich czterech meczach, grać świetnie, a potem, jak wszyscy napastnicy, przejść przez okres, w którym nie strzela goli - dodał.

Dominic Solanke od momentu zmiany przynależności klubowej rozegrał trzy mecze we wszystkich rozgrywkach. W nich nie udało mu się strzelić premierowego gola.

Tottenham stawi czoła Brentfordowi w najbliższą sobotę o godzinie 16:00.