Rafał Gikiewicz rozegrał w tym sezonie 23 mecze w Bundeslidze. W przypadku 25 występów jego wygasający 30 czerwca kontrakt z Augsburgiem zostałby automatycznie przedłużony o kolejny rok. Polak cały czas zmaga się z kontuzją pleców i nie zagra w niedzielę z Borussią Dortmund, co oznacza, że straci szansę na osiągnięcie wymienionego wyżej pułapu.
W teorii 35-latek mógłby osiągnąć oddzielne porozumienie dotyczące nowej umowy, ale do tego nie dojdzie. Zdaniem mediów jedną z kości niezgody jest to, że oczekiwał on przedłużenia współpracy o dwa kolejne sezony, a klub chciał to zrobić na sezon. Strony rozstaną się, co właśnie zostało potwierdzone przez Augsburg.
- Mój czas tutaj po trzech latach dobiegł końca. Życzę zespołowi wszystkiego najlepszego w ostatnich dwóch meczach i wszystkiego najlepszego dla całego klubu w kolejnym sezonie i na przyszłość - powiedział Gikiewicz.
Polak, który w przeszłości był związany z Eintrachtem Brunszwik, Freiburgiem oraz Unionem Berlin, do Augsburga trafił w 2020 roku. Jego bilans w barwach tego zespołu to 96 występów i 23 czyste konta.
W styczniu Florian Plettenberg informował, że Polak ma oferty z Turcji.
Oprócz niego drużynę zajmującą obecnie trzynaste miejsce w tabeli Bundesligi opuszczą André Hahn, Daniel Caligiuri oraz Tobias Strobl.