„Klub rozwiązał ze skutkiem natychmiastowym umowę z trenerem Rikiem De Milem. Pomimo rozważania długoterminowej współpracy, uznaliśmy za konieczne podjęcie odmiennej decyzji. Klub żałuje, że musiał wdrożyć takie rozwiązanie, ale nie może zaakceptować faktu, że jego wartości i zasady zostały zakwestionowane. Dziękujemy Rikowi za jego pracę i poświęcenie oraz życzymy mu wszelkich sukcesów w przyszłości” – czytamy w komunikacie belgijskiego zespołu.
W ubiegłą niedzielę KVC Westerlo zremisowało na własnym stadionie 1:1 z KRC Genk w ostatniej kolejce fazy zasadniczej Jupiler Pro League. Wynik ten był zadowalający dla obu drużyn w związku ze zwycięstwem Oud-Heverlee Leuven 1:0 po golu w doliczonym czasie równolegle rozgrywanego spotkania z KV Mechelen.
Pod koniec meczu zawodnicy KRC Genk podawali między sobą piłkę na własnej połowie, a ich przeciwnicy nie podejmowali żadnego pressingu ani prób ataku.
KRC Genk dzięki remisowi będzie w dalszej części sezonu rywalizował w grupie mistrzowskiej, a KVC Westerlo uniknęło zagrożenia spadkiem i zachowuje szansę na występ w eliminacjach do Ligi Konferencji.
Jednym z dotychczasowych podopiecznych Rika de Mila był młodzieżowy reprezentant Polski Karol Borys, który zimą trafił do ligi belgijskiej ze Śląska Wrocław.