Inter Mediolan i Al-Nassr wyczekują niecierpliwie decyzji Marcelo Brozovicia. Obydwa kluby osiągnęły już pełne porozumienie w sprawie transferu.
Jak donoszą Gianluca Di Marzio i Matteo Moretto, finalista Ligi Mistrzów za sprzedaż Chorwata ma zarobić 23 miliony euro. Sam zawodnik otrzymałby na Bliskim Wschodzie kontrakt do 2026 roku z roczną pensją rzędu 20 milionów euro.
Transfer do wicemistrza Arabii Saudyjskiej to niezwykle prawdopodobny scenariusz, lecz, jak się jednak okazuje, wcale nie przesądzony. Wszystko zależy od 30-latka.
Brozović nadal nie podjął decyzji w sprawie oferty klubu z Rijadu. To ostatni krok, by sfinalizować operację.
Powodem wahania 87-krotnego reprezentanta kraju może być zainteresowanie FC Barcelony. Katalońska drużyna szuka wzmocnienia środka pola, przyglądając się od dłuższego czasu właśnie chorwackiemu pomocnikowi.
Ten pozytywnie zapatruje się na przeprowadzkę do Katalonii, lecz opcję saudyjską preferuje jego agent, który otrzymałby od Al-Nassr z pewnością sporą prowizję.
Gianluca Di Marzio przekonuje, że obecnie wszystko zależy od Brozovicia. Bez jego zgody przedstawiciel Saudi Pro League będzie musiał obejść się smakiem.
30-latek zwieńczył minioną kampanię na 40 występach, trzech golach i sześciu asystach. Trykot mediolańskiej ekipy przywdziewa od 2016 roku.