Manchester United z decyzją w sprawie Erika ten Haga. „Powiedzieli mi to bezpośrednio”

2024-05-25 14:09:58; Aktualizacja: 3 tygodnie temu
Manchester United z decyzją w sprawie Erika ten Haga. „Powiedzieli mi to bezpośrednio” Fot. Conor Molloy/News Images/SIPA USA/PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Voetbal International | Manchester Evening News

Erik ten Hag jest przekonany, że w następnym sezonie nadal będzie szkoleniowcem Manchesteru United. Jak sam przyznał w rozmowie z „Voetbal International”, nowi właściciele zdecydowali o pozostawieniu go na stanowisku.

Manchester United zawiódł w tym sezonie, finiszując ligowe rozgrywki na odległym ósmym miejscu. Ostatnia szansa na zapudrowanie tego wyniku nadejdzie w finale Pucharu Anglii z sąsiednim Manchesterem City. Oczywiście, na murowanego faworyta wyrasta drużyna z błękitnej części miasta.

Wedle ostatnich informacji Jacoba Steinberga z „The Guardian” niezależnie od końcowego wyniku finału przyszłość Erika ten Haga miała zostać już przesądzona. Klub zdecydował o rozstaniu.

Sam holenderski szkoleniowiec stanowczo zaprzeczył tym doniesieniom.

- Właściciele z INEOS powiedzieli mi, że chcą naprawdę dużo zmienić. Chcą to wszystko odbudować ze mną. Właśnie to powiedzieli mi bezpośrednio - zapewniał ten Hag w rozmowie z „Voetbal International”.

- To największy klub w Anglii i prawdopodobnie największy na świecie. Ten klub albo się kocha, albo nienawidzi. Nie ma nic pomiędzy. [...] Ci sami ludzie klepali mnie po plecach w ubiegłym sezonie. W ostatnim roku mogłem według nich chodzić po wodzie. W tym roku jestem najgorszym menadżerem w Premier League.

Temat potencjalnego rozstania wrócił podczas konferencji prasowej poprzedzającej starcie z Manchesterem City.

- Już rozmawialiśmy. W niedzielę jadę na wakacje. Myślę, że na to zasłużyłem. Myślimy o kolejnym sezonie. Jeśli wygramy, to będziemy w zupełnie innym miejscu. Będziemy grać w pucharach i zgarniemy kolejne trofeum. W dwóch ostatnich latach graliśmy w trzech sezonach. Mówię to, bo kiedy tutaj przyszedłem, to klub nie był w dobrym stanie, absolutnie tak nie było. Myślę, że dużo poprawiliśmy - dodał.