„Marca” informuje, że dzisiaj przesądziła się przyszłość reprezentanta Portugalii. Doświadczony obrońca do ostatniej chwili czekał na propozycję nowej umowy ze strony Realu, ale ten oświadczył mu, że nie zamierza przedłużać z nim współpracy.
Hiszpańskie media już raz awizowały przeprowadzkę 34-latka do Francji, ale później miał nastąpić zwrot. Piłkarz otrzymał bowiem propozycję z Interu, który rzekomo przekonał go do gry w mediolańskich barwach ze względu na większe szanse na podstawowy skład. Wszystko wskazuje na to, że PSG nie poddało się i wygrało walkę o podpis mistrza Europy z 2016 roku.
Pepe ma wkrótce parafować dwuletni kontrakt, który uzgodnił kilka godzin po finale Ligi Mistrzów w Cardiff. Do potwierdzenia wolnego transferu brakuje jedynie podpisu na umowie.
W ostatnich miesiącach Portugalczyk otrzymywał także oferty z Chin, ale ze względu na chęć występu na przyszłorocznym mundialu w Rosji zawodnik brał pod uwagę jedynie propozycje z Europy.