Środkowy pomocnik dołączył do zespołu „Mew” z macierzystego Argentinos Juniors za osiem milionów euro i w stosunkowo szybkim tempie zaczął się rozwijać w oczekiwany przez wszystkich sposób.
Dzięki temu dostąpił on zaszczytu znalezienia się nie tylko na celowniku mocniejszych drużyn, ale także poważnego zaistnienia w reprezentacji Argentyny, z którą świętował pod koniec ubiegłego roku wywalczenie mistrzostwa świata.
Ten sukces okazał się kluczowy dla Alexisa Mac Allistera w kontekście podjęcia decyzji o opuszczeniu Brighton na rzecz dołączenia do bardziej renomowanego zespołu.
W minionych tygodniach cieszył się on poważnym zainteresowaniem i spośród otrzymanych propozycji za najbardziej kuszącą uznał tą nadesłaną mu przez Liverpool.
24-letni zawodnik osiągnął już jakiś czas temu porozumienie z „The Reds” odnośnie nawiązania współpracy do 30 czerwca 2028 roku i cierpliwie czekał na dogadanie się obu klubów.
Ten moment właśnie nastąpił, ponieważ James Pearce z „The Athletic” poinformował, że otrzymał on zgodę na udanie się do ekipy z Anfield w celu odbycia obligatoryjnych testów medycznych przez oficjalnym ogłoszeniem jego przenosin.
Jeżeli nie wykażą one niczego niepokojącego, to już w środę może pojawić się stosowny komunikat o sprowadzeniu go przez Liverpool.
Suma odstępnego za Argentyńczyka powinna wynieść ponad 45 milionów funtów (około 52,3 miliona euro) i będzie mogła wzrosnąć do łącznie 55 milionów funtów (około 64 miliony euro) po tym, jak aktywacji uległa stosowna klauzula w obowiązującej go umowie, która wymagała spełnienia określonych warunków, żeby piłkarz mógł opuścić Brighton.
Mac Allister zakończy swój pobyt w angielskiej drużynie na zanotowanych 20 trafieniach i dziewięciu asystach w 112 meczach.