Vladislavs Gutkovskis, który odszedł z Rakowa Częstochowa, ma jasny cel. „Nie będzie leżał do końca życia”

fot. Daejeon Hana Citizen
Patryk Krenz
Źródło: Weszło.com

Vladislavs Gutkovskis odszedł z Rakowa Częstochowa na rzecz Daejeon Hana Citizen. Łotysz nie wybrał Korei Południowej, by tam odcinać kupony. Zarówno on, jak i sam klub przejawiają spore ambicje.

Gutkovskis po trzech lata rozstał się z Rakowem. Uczynił to w najlepszy możliwy sposób, sięgając po mistrzostwo kraju.

Łotewski snajper otrzymał kilka ofert, lecz ostatnie zaskoczył wyborem i dołączył do koreańskiego Daejeon Hana Citizen, z którym podpisał kontrakt do 30 czerwca 2026 roku.

Rozstając się z piłkarzem, „Medaliki” zanotowały jedną z największych sprzedaży w swojej historii. Kwota transferu wyniesie 800 tysięcy euro, ale do tego prawdopodobnie dochodzą bonusy.

Nowy zespół autora ośmiu bramek w poprzedniej edycji Ekstraklasy przejawia naprawdę spore ambicje, o czym w rozmowie z Weszło.com opowiedział Adam Jarmołowicz z agencji menedżerskiej FBG, reprezentującej Gutkovskisa.

- Plan klubu jest ambitny, są beniaminkiem, ale wszedł duży sponsor, Hana Bank. Pompowane są duże środki, obecnie celem jest górna część tabeli, za rok ma to być walka o puchary, Azjatycką Ligę Mistrzów. Zakładam, że będą tam trafiać coraz silniejsi zawodnicy. Tiago Orobo trafił tam akurat po dobrym sezonie w drugiej lidze koreańskiej - zaczął agent.

A jakie plany wobec tej egzotycznej przygody snuje sam zawodnik?

- Liga koreańska nie jest najsilniejszą ligą w Azji, ale jest w czubie. Także jeśli chodzi o organizację, bo warunki infrastrukturalne są naprawdę bardzo dobre. Myślę, że mając do wyboru oferty z tych dwóch krajów, wybrałby lepszą ligę. „Gutek” nie idzie tam po to, żeby odciąć kupony i leżeć do końca życia. Chce się pokazać i zrobić następny krok.

Gutkovskis ma już za sobą debiut w nowych barwach. Zaliczył 68 minut w starciu Incheon United w ramach 23. kolejki K League.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery POTWIERDZONE: To będzie nowy menedżer Liverpoolu Może zabraknąć go na EURO 2024. Michał Probierz nie wykluczył czarnego scenariusza Michał Probierz może dać szansę nowej twarzy z Ekstraklasy Legia Warszawa gotowa zwiększyć ofertę. 700 tysięcy euro rocznie to nie koniec Dawid Szulczek dostał ofertę z zagranicy Marek Papszun wyląduje za granicą?! „Bardzo realny temat” Gonçalo Feio niemalże podpisał kontrakt z zagranicznym klubem. Legia Warszawa w porę zainterweniowała

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy