Chelsea w ostatnich dniach zakomunikowała potencjalnym nabywcom, że oczekuje za Conora Gallaghera 60 milionów euro.
Pomocnik przez wielu kibiców jest uważany za jednego z najbardziej walecznych zawodników stołecznej drużyny. Ponadto to przecież produkt akademii „The Blues”, dlatego lokalna społeczność bardzo go ceni.
Jego kontrakt wygasa 30 czerwca 2028 roku i do pewnego momentu mogło wydawać się, że go wypełni. Ostatecznie doniesienia Gianluki Di Marzio mogą jednak podważyć tę tezę.
Według wieści dziennikarza 23-latek trafił na celownik Tottenhamu.
Nie jest tajemnicą, że Ange Postecoglou liczy na zimowe wzmocnienia. Mowa tu przede wszystkim o defensywie, ale też drugiej linii, dlatego w orbicie zainteresowań jest właśnie Gallagher.
Di Marzio twierdzi nawet, że ruszyły już rozmowy w tej sprawie i strony starają się dojść do zadowalającego je konsensu. Kwota transakcji może wynieść 40 milionów euro, czyli zdecydowanie mniej, niżeli to, czego oczekiwano na Stamford Bridge. Najbliższe dni powinny dać odpowiedź w tej sprawie.
11-krotny reprezentant Anglii w swojej karierze poza Chelsea reprezentował też barwy takich ekip jak Charlton, Swansea City, West Brom oraz Crystal Palace.
Jeśli chodzi o bieżący sezon, to środkowy pomocnik może pochwalić się w nim 22 spotkaniami, w których zanotował cztery asysty.