Piękny list Szczęsnego do kibiców Arsenalu. „Once a Gunner, always a Gunner!”
2017-07-19 17:00:52; Aktualizacja: 7 lat temu Fot. Transfery.info
Wojciech Szczęsny pożegnał się na Instagramie z Arsenalem i jego kibicami.
„Pamiętam, że gdy byłem małym chłopcem w Polsce, oglądałem Davida Seamana, Thierry’ego Henry’ego, Dennisa Bergkampa i innych piłkarzy Arsenalu. Nawet w najśmielszych snach nie myślałem, że będę miał szansę na grę w klubie, który wspierałem w dzieciństwie. Kiedy w 2005 roku zostałem zakontraktowany przez Arsenal, moje życie zmieniło się na zawsze. Rozpocząłem moją podróż jako 16-latek w akademii, próbując stać się pewnego dnia graczem pierwszego zespołu. Wychodziłem wówczas na wieczorne przebieżki w East Barnet z Jackiem Wilsherem. Nie mieliśmy pojęcia, że kilka lat później pokonamy Barcelonę w Lidze Mistrzów w koszulkach z numerami 1 i 10.
Przez jedenaście lat stałem się graczem pierwszego zespołu i nie brałem pod uwagę, że nadejdzie kiedyś dzień mojego odejścia. To kim jestem i to co mam, to zasługa Arsenalu, Arsene’a Wengera, Liama Bradyego, Davida Courta, Boba Arbera, Steve’a Boulda, Neila Banfielda, Mike’a Salmona, Tony’ego Robertsa, Gerry’ego Peytona, Pata Rice’a i wielu innych. Nie mogę wyrazić słowami mojej wdzięczności wobec nich i klubu.
Dzisiaj idę dalej, gotowy do nowych wyzwań. Biorę ze sobą jedynie dobre wspomnienia i bagaż doświadczeń. Żyję w nadziei, że dni Bergkampa, Henry’ego, Seamana i innych powrócą niedługo na Emirates Stadium i Arsenal sięgnie ponownie po zwycięstwo w Premier League.
Może nie jestem już piłkarzem Arsenalu, jednak będę zawsze nosił imię Arsenalu, gdziekolwiek się pojawię i zrobię to z dumą.
Once a Gunner, always a Gunner!”